- duży wybór kolorów - 100!
- cena - 7,50Ł
- świetne napigmentowanie cieni
- długo utrzymujący się makijaż
- lusterko i aplikatorki w pudełku
- bardzo estetyczne opakowanie
- cienie mają kremową konsystencję, łatwo się nakładają, mają jedwabiste wykończenie
- cienie nie osypują się, nie robią pandy pod okiem :D
MINUSY:
- niestety był to produkt limitowany z kolekcji świątecznej
- cienie mogłyby być większe - zwłaszcza niektóre kolory :)
OCENA OGÓLNA:
6
Jest to najlepsza paleta z jaką dane mi było się spotkać, jest absolutnie świetna i pokochałam ją od pierwszego użycia. Nie mam nic więcej do powiedzenia, bo piać peany na jej temat mogę bez końca... Po prostu... UWIELBIAM!!!
SKŁAD:
talk - w kosmetyce jest stosowany jako wypełniacz. Nadaje pudrom jedwabistość i poślizg, zwiększa przyczepność. Jest dość przejrzysty, rozjaśnia nieco kolory i dodaje im intensywności. Jest dobrym rozwiązaniem do ciemniejszej karnacji.
mika - pigmenty perłowe, mogą być lśniące lub skrzące się, błyszczące, opalizujące, metaliczne, połyskujące i mieniące lub całkowicie matowe i przygaszone. Są dostępne w różnych kolorach, od jasnych barw srebra i złota po ciemne i nasycone. Często dodaje się do nich pigmentów matowych by uzyskać lub podkreślić określoną barwę.Dodanie mik do kosmetyków mineralnych np. podkładów, pudrów, cieni czy róży powoduje odbijanie się światła, co pozwala na stworzenie iluzji miękkiej i idealnej skóry. Pomaga to w optycznym maskowaniu drobnych zmarszczek i porów.
stearynian cynku - substancja zapobiegająca zbrylaniu, pigment, modyfikator śliskości
kaolin - absorbuje tłuszcz, zapobiega zbrylaniu, wypełniacz, substancja zwiększająca właściwości kryjące, modyfikuje śliskość, ma właściwości ochronne
parafina płynna - olej mineralny, składnik kompozycji zapachowych, kondycjonujący włosy, emolient - tworzy na powierzchni skóry film - powłoczkę ochronną, środek okluzyjny, rozpuszczalnik, może powodować "zapychanie" porów, podrażnienia u osób nadwrażliwych, jednak w takich ilościach w jakich stosujemy cienie do powiek raczej nikomu nie powinna zaszkodzić
petrolatum - substancja kondycjonująca włosy i skórę, tworzy na nich warstwę okluzyjną i ochronną - emolient, substancja nawilżająca i absorbująca promieniowanie UV
poliacyladipat-2 bis-diglicerylu - emolient - tworzy kondycjonującą skórę warstwę na jej powierzchni - ochronny film
metylparaben - konserwant
propylparaben - konserwant, środek zapachowy
CI 77491 - żółcień żelazowa - tlenek żelaza- pigment
CI 77492 - ochra żółta - tlenek żelaza - pigment
CI 77499 - czerń żelazowa - tlenek żelaza - pigment
fiolet manganowy - pigment
dwutlenek tytanu - biały pigment, a jednocześnie fizyczny filtr UV, odpowiada za właściwości kryjące
Yellow No.5 Lake -pigment
Red No.40 Lake - pigment
fiolet ultramarynowy - pigment
Blue No.1 Lake - pigment
LEGENDA:
zielony - substancja nieszkodliwa
niebieski - substancja o pozytywnym działaniu dla skóry
pomarańczowy - substancja wzbudzająca pewne niewielkie zastrzeżenia
czerwony - substancja mająca negatywny wpływ, szkodliwa lub drażniąca
Skład: Talc, Mica, Zinc Stearate, Kaolin, Paraffinium Liquidum (Mineral Oil), Petrolatum, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, MethylParaben, Propylparaben.zielony - substancja nieszkodliwa
niebieski - substancja o pozytywnym działaniu dla skóry
pomarańczowy - substancja wzbudzająca pewne niewielkie zastrzeżenia
czerwony - substancja mająca negatywny wpływ, szkodliwa lub drażniąca
May Contain: Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Manganese Violet (CI 77742), Mica (CI 77019), Titanium Dioxide (CI 77891), Yellow No.5 Lake (CI 19140), Red No.40 Lake (CI 16035), Ultramarine Violet (CI 77077), Blue No.1 Lake (CI 42090).
Oczywiście obecność konserwantów - parabenów, nie może dziwić - cieni nie zużywamy w tydzień, tym bardziej całej palety, mnie one nie odstraszają, ponadto skład jest naprawdę całkiem przyjazny. Wiem, że aktualnie można zaopatrzyć się w mniejsze ELFowe paletki - 32-kolorowe - sądzę, że skład i jakość będzie w nich zbliżona lub taka sama do mojej "setki". Sama chciałabym jeszcze wypróbować mniejsze zestawy cieni z ELFa - zobaczymy, które kolory zużyję najszybciej i pewnie będę dokupować na bieżąco ;). Chociaż ostatnio bardzo kuszą mnie palety SLEEK... W każdym razie palety cieni z ELFa - POLECAM!
Tylko pogratulować zakupu, prawdziwa gratka :)))
OdpowiedzUsuńno no, bardzo ładne kolory, nie jakieś krzykliwe. bardzo przyjemna paletka:)
OdpowiedzUsuńIle odcieni brązu i beżu! Jestem chora z zazdrości ;))
OdpowiedzUsuńPotężna paleta :)) Udany zakup moim zdaniem, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWidzę sporo fajnych kolorków :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Powiem szczerze, że wygląd tej palety mnie nie zachęcał, bo kojarzyła mi się z cieniami Ruby rose...nie wiem sama dlaczego. Nie sądziłam że tyle kolorów może być świetnych. A widzę, że jak zawsze, nie można oceniać po wyglądzie, nawet kosmetyków.
OdpowiedzUsuń@kokosowa-panna - miałam do czynienia z tymi Ruby Rose i to w ogóle nie ma porównania - tamto to badziewie jakich mało... Także pozory mylą ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny zakup :)
OdpowiedzUsuńWow świetne kolory, dużo beży i brązów co lubię. Szkoda że już niedostępna :(
OdpowiedzUsuń@siulka o dziwo, ja toleruję perłowość cieni Ruby Rose a z innymi gorzej. No ale fakt, ani trwałe nie są ani napigmentowane...
OdpowiedzUsuńsuper paleta, znalazłabym wiele odcieni dla siebie. Ale chyba miałabym ją do końca życia :D
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńhttp://kokosowa-panna.blogspot.com/2011/03/wyroznienie-sunshine-award.html
To masz już dwa:D
Pozdrawiam
Dziękuję, ale super! Bardzo się cieszę! Wieczorem lub jutro zrobię notkę :*
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory ma ta paletka.
OdpowiedzUsuńodpowiedz tylko: używasz WSZYSTKICH odcieni z tej paletki?
jeszcze nie zdarzyło mi się użyć każdego koloru (mam ją dopiero od stycznia) - ale wiosna idzie i kolorystyka w makijażu będzie się zmieniać - mimo wszystko zimą wybierałam bardziej stonowane makijaże, ale już niebawem postaram się wypróbować wszystkich :D
OdpowiedzUsuńniesamowity wybor kolorow :)) ... na kazda okazje ;)
OdpowiedzUsuń7,50? Gdzie to upolowałaś? :)
OdpowiedzUsuńNo, jak się jest gamoniem to sie jest, widziałam w sklepach, miałam w łapach i pomyślałam: takaaaaa tania? Musi być do kitu - to teraz błacz, babo, płacz!!
OdpowiedzUsuńJA CHCE TAKIE
OdpowiedzUsuńMam jedną paletkę tej firmy (Basic Eyes) i cienie naprawdę są rewelacyjne, nie miałam do tej pory lepiej blendujących się ze sobą cieni, nawet Sleek zajmuje drugie miejsce.
OdpowiedzUsuńJa jakiś czas temu nabyłam paletę cieni 32 warm z ciepłymi odcieniami - własnie wstawiłam posta ze swatchami. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuń