PLUSY:
- możliwość stopniowania makijażu - pierwsza warstwa daje dość naturalny efekt, druga warstwa to już troszkę intensywniejsze podkreślenie, z trzema warstwami da się uzyskać teatralny efekt po małych poprawkach
- gęstnieje po kilku użyciach i wówczas bardzo dobrze się go używa (bo na świeżo to aplikacja pozostawia nieco do życzenia...)
- tradycyjna szczoteczka - nie lubię silikonowych
- piękna, głęboka czerń
- trwała, nie kruszy się ani nie osypuje
- wodoodporna - nie rozmazuje się od łez ani deszczu (czyli od zimnej wody - dopiero ciepła ją rusza ;)), ale łatwo się ją zmywa
- cena - ok. 23zł - korzystna - pojemność standardowa - 6ml (z tym, że traci na wydajności przez to osadzanie się na wlocie opakowania...)
- dość dobry i krótki skład jak na tusz (im krótszy skład tym zazwyczaj lepiej) - oprócz parabenów na końcu składu
- estetyczne opakowanie
MINUSY:
- kiedy tusz jest świeży, jest dość rzadki i mokry - przez to trochę skleja rzęsy i przy trzech warstwach bez dodatkowego czesania i rozdzielania się nie obejdzie - inaczej musze nóżki fikają hołubce na naszych rzęsach :D, z tego samego powodu wolno schnie i może się odbijać na powiekach
- na szczoteczkę na samym początku używania nabiera się stanowczo za dużo tuszu - tak dużo, że kiedy chcemy włożyć szczoteczkę do opakowania, tusz osadza się na wlocie i trzeba go sobie stamtąd wytrzeć (widać na zdjęciu poniżej) - primo - spada wydajność, secundo - mamy wszystko upaprane
OCENA OGÓLNA:
5/6
Miałam problemy z jej oceną, bo ta maskara ma chyba schizofrenię :D - na samym początku stosowania (pierwsze 4-5 użyć) - istny koszmar - mokre, odbijało się wszędzie, osadzało na otworku opakowania, gdy wkładałam szczoteczkę do środka - pomyślałam, że to po prostu bubel i wówczas oceniłabym tą maskarę na 2. Dobrze, że dałam jej szansę, bo sytuacja zmieniła się diametralnie po około tygodniu używania - gdy odrobinkę przeschła - zgęstniała, znacznie lepiej się nakładała, nie złaziła ze szczoteczki na opakowanie, do tego piękna głęboka czerń, teatralny efekt (czyli mój ulubiony), wodoodporna, trwała, łatwo zmywalna - pokazała zupełnie inną twarz! Gdyby na początku nie zawiodła - z pewnością dostałaby 5! Ten początek jednak obniża jej ocenę do czwórki z minusem (ocena zmieniona - patrz poniżej :) ) - chociaż teraz jestem z niej zadowolona do tego stopnia, że to chyba moja ulubiona aktualnie maskara, to jednak zaczęła niezbyt dobrze. Jeżeli mimo słabego początku, który u mnie zaliczyła, chcecie dać jej szansę, to więcej o niej znajduje się na stronie firmy Joko, od której dostałam tą maskarę do testowania - bardzo dziękuję :), a dokładnie tutaj. Do nabycia natomiast jest w drogerii internetowej Inermis - tutaj, oraz w sklepach/stoiskach stacjonarnych, których wykaz znajduje się tu.
EDIT: Zmieniłam ocenę tego tuszu - podwyższyłam ją na 5-tkę, bo teraz spisuje się wyśmienicie! Jest moim ulubionym aktualnie tuszem, aż nie mogę uwierzyć, że tak słabo zaczął! Teraz wszystkie minusy zniknęły!
SKŁAD:
Aqua - woda
Ethylene/ Va Copolymer - kopolimery winylooctanowo-etylenowe - substancja spajająca kosmetyk - spoiwo, ma właściwości filmotwórcze - tworzy powłoczkę pokrywającą powierzchnię, na którą jest aplikowany, substancja ułatwiająca utrzymywanie innych substancji w zawiesinie, stabilizator emulsji
Cera Alba/Beeswax - wosk pszczeli - stosowany głównie jako środek poprawiający konsystencję (utwardzający). Jest to wosk uzyskiwany poprzez stopienie plastrów woskowych wytwarzanych przez pszczoły. Skład chemiczny wosku jest zmienny i zależy od jego pochodzenia. Według badań naukowych wosk zawiera ponad 300 dobroczynnych składników (witaminy, mikroelementy, rozmaite kwasy w tym tłuszczowe). Zawiera on głównie estry kwasu palmitynowego i alkohole woskowe: mircylowy i certylowy. Wosk pszczeli uelastycznia i zmiękcza skórę. Ponieważ emulguje się bardzo łatwo, nadaje kremom ładny, jedwabisty połysk oraz sprawia, że wyroby zawierające go w swoim składzie dobrze się rozsmarowują. Ze względu na możliwą zawartość pyłków roślinnych nie powinien być używany w produktach dla alergików.
(CI 77499) Iron Oxide - tlenek żelazowo-żelazawy - czerń żelazowa - czarny pigment
Carnauba Wax/ Copernicia Cerifera - wosk carnauba - stabilizuje emulsję, tworzy na powierzchni rzęs powłoczkę ochronno-kondycjonującą
Stearic Acid - kwas stearynowy - środek zapachowy, stabilizator emulsji
Glyceryl Stearate - stearynian glicerylu - emulgator
Triethanolamine - trietanoloamina - składnik kompozycji zapachowych, modyfikator pH - buforujący, emulgator, surfaktant - obniża napięcie powierzchniowe
Hydroxyethylcellulose - hydroksyetyloceluloza - składnik stabilizujący emulsję, wiążący, filmotwórczy
Phenoxyethanol - fenoksyetanol - konserwant, środek zapachowy
Dimethicone - dimetikon - silikon, środek zapobiegający pienieniu, emolient okluzyjny - tworzy na skórze/włosach film kondycjonujący, poprawiający wygląd
Methylparaben - metylparaben - konserwant
Ethylparaben - etylparaben - konserwant, środek zapachowy
Propylparaben - propylparaben - konserwant, środek zapachowy
Butylparaben - butylparaben - składnik kompozycji zapachowych, konserwant
Isobutylparaben - izobutylparaben - konserwant
Skład: Aqua, Ethylene/ Va Copolymer, Cera Alba/Beeswax, (CI 77499) Iron Oxide, Carnauba Wax/ Copernicia Cerifera, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Triethanolamine, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Dimethicone, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben
Ciekawa maskara, akurat jakiejś szukam i może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńnieladnie;/
OdpowiedzUsuńaj niedoprecyzowalam - maskara nieladnie maluje:P
OdpowiedzUsuńwodoodporne maskary to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńfajne soczewki :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nie zaczelam jej testowac ale efekt na Twoich rzesach mi sie podoba - choc z 2 strony masz takie mega rzesiska ze chyba kazdy tusz dobrze sie na nich prezentuje - szczesciara!! :)))
OdpowiedzUsuń@love-makeup-fashion - troszkę skleja rzęsy niestety - tak jak pisałam, ale z każdym użyciem jest teraz coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuń@moher_ - też lubię wodoodporne <3
@jamapi - dzięki ;)
@Smieti - wcale nie są takie długie :( a już prawie w ogóle nie są widoczne kiedy są niepomalowane - co widać na załączonym obrazku ;)
Siulka, twoje rzęsy są długie, chyba nie widziałaś krótkich:DPytałam usiebie w poście..pracujesz w zawodzie?;-)
OdpowiedzUsuńLubię wodoodporne mascary :)
OdpowiedzUsuń