- odcień #1 całkiem mi pasuje, nawet pomimo, że już troszkę się opaliłam nie zrobił mi trupa na twarzy :D
- krycie - jak dla mnie, przyzwoite - nie takie jak Missha PC, ale drobne niedoskonałości ukrywa i wyrównuje koloryt
- niesamowicie rozświetla buzię - jest taka promienna, a jednocześnie nie wybłyszcza bardzo jak to podobno niektóre BB kremy mają w zwyczaju, zostawia może nie matowe, ale całkiem naturalne wykończenie
- przyjemny nienarzucający się zapach aloesu - podobny do ogórkowego toniku Ziaji, ale chyba nawet delikatniejszy
- ochrona anty-UVB SPF20 - średnia, ochrona anty-UVA PA+ - niska - ale to zawsze coś prawda?
- przyjemna konsystencja - kremowa, nie lejąca, ładnie się rozprowadza na buzi
- daje uczucie nawilżenia
MINUSY:
- podkreśla suche skórki :( - to największy minus dla mnie
- dość szybko znika z buzi
- nie kryje bardziej widocznych niedoskonałości
- nie redukuje świecenia - zaczęłam się błyszczeć w newralgicznych punktach dość szybko po nałożeniu
- dostępność - tylko przez internet, ale dla uczulonych na ebay - chyba można go dostać w polskim sklepie z produktami azjatyckimi - AsianStore
OCENA OGÓLNA:
3+
Nie wprawił mnie w jakiś szczególny zachwyt i raczej się na jego pełny wymiar nie skuszę, chociaż wiem, że są osoby zachwycone tym kremem (a zwłaszcza jego zapachem). Właściwie wszystkie jego cechy wypisałam w plusach i minusach i nie mam raczej nic do dodania :) - dla mnie zwyklaczek - będę szukać dalej, a pozostałe próbki tego cudaka oddam mamie ;). Ma odcień chłodnego beżu z różowym podbiciem, ale nie "świnkuje" mnie :D - na zdjęciach swatchy najlepiej kolor oddają fotki w naturalnym świetle - widać, że odcieniem jest zbliżony najbardziej do Misshy Perfect Cover #21. Jeśli chodzi o ten aloes... w składzie na samym końcu, więc za wiele go tam nie ma - są za to parabeny :(, natomiast cieszy fakt, że krem jest na bazie wody a nie podłoża tłustego :). Ogólnie skład nie zachwyca, ale składniki filtra przeciwsłonecznego wyglądają na całkiem stabilne :).
SKŁAD:
Water - woda
Cyclomethicone - cyklometikon - silikon, substancja filmotwórcza, emolient
Titanium Oxide - dwutlenek tytanu - biały pigment, a jednocześnie fizyczny filtr UV, szerokospektralny (anty UVA i UVB), odpowiada za właściwości kryjące
Triethoxycaprylsilane - trietoksykaprylosilan - pochodzi z grupy chemicznej silanów, czyli związków krzemu, substancja prawdopodobnie wpływająca na zmniejszanie widoczności zmarszczek i porów skóry - dostępne mi informacje nie są wystarczające, aby ocenić jej wpływ na skórę, dlatego oznaczam ją na pomarańczowo
Cetyl PEG/PPG-10/Dimethicone - cetyl peg/ppg-10/dimetikon - polimer silikonu, glikolu propylenowego i polietylenowego, środek kondycjonujący, surfaktant (obniża napięcie powierzchniowe), emulgator
1,3-Butylene Glycol - glikol butylenowy - składnik kompozycji zapachowych, środek kondycjonujący skórę, rozpuszczalnik, związek obniżający lepkość, humektant (substancja higroskopijna - pochłaniająca wodę)
Micro Particle Titanium Oxide - zmikronizowany dwutlenek tytanu - drobno zmielony nie ma tak dobrych właściwości ochronnych przed UV, jego funkcja ogranicza się jedynie do pigmentowania
Aluminium Hydroxide - wodorotlenek glinu - substancja zmniejszająca przezroczystość kosmetyku, ochronna, składnik pigmentów
Stearic Acid - kwas stearynowy - środek zapachowy, stabilizator emulsji
Ethylhexyl Methoxycinnamate - metoksycanymonian etylheksylu - filtr UV - absorbujący - filtr chemiczny, jeden z najczęściej stosowanych filtrów, często obecny też w kremach pielęgnacyjnych i produktach do makijażu, ma niewielki potencjał alergiczny, filtr UVB (290-320nm) and UVAII (320-340nm)
Polymethyl methacrylate - metakrylan polimetylu - substancja filmotwórcza - tworzy powłoczkę kosmetyku na skórze
Ceresin - cerezyna - spoiwo, środek podwyższający lepkość, antystatyczny, stabilizator emulsji, zmniejsza przezroczystość kosmetyku
Boron Nitride - azotan boru - modyfikator śliskości, absorbuje sebum, zmniejsza przezroczystość kosmetyku, kondycjonuje skórę
Sorbitan Isostearate - izostearynian sorbitanu - emulgator
Dimethicone - dimetikon - silikon, środek zapobiegający pienieniu, emolient okluzyjny - tworzy na skórzę film kondycjonujący, poprawiający wygląd
Trimethylsiloxysilicate - trimetylosiloksykrzemian - składnik okluzyjny, emolient nawilżający skórę, kondycjonujący
Sodium Chloride - chlorek sodu - sól kuchenna, składnik zwiększający lepkość
Phenyl Trimethicone - trimetikon fenylowy - substancja kondycjonująca skórę i włosy, okluzyjna
Sorbitan Olivate - ester sorbitolu z kwasami tłuszczowymi z oliwy z oliwek - emulgator
Silica - krzemionka - absorbent (pochłania sebum), wypełniacz
Vinyl Dimethicone/Silsesquioxane Crosspolymer - dimetikon winylu/polimery krzyżowe silseskwioksanu - regulator lepkości
Methicone - metikon - substancja kondycjonująca - okluzyjna - emolient, antystatyczny, modyfikator powierzchniowy
Hydrated Ferric Oxide - uwodorniony tlenek żelaza - ochra żółta - żółty pigment
Ferrous Ferric Oxide - tlenek żelazowo-żelazawy - czerń żelazowa - czarny pigment
Perfume (Aloe CH-5103008) - kompozycja zapachowa - aloesowa
Ultramarine - ultramaryna - pigment mineralny - niebieski
Methylparaben - metylparaben - konserwant
Phenoxyethanol - fenoksyetanol - konserwant, środek zapachowy
Aloe Extract - ekstrakt aloesowy - łagodzi skórę suchą i chroni przed uszkodzeniami, ma bogate właściwości odżywcze, zmiękczające skórę, ma właściwości chłodzące. Pozostawia skórę gładką i uspokojoną. Jest bardzo łagodny i może być stosowany do skóry wrażliwej, a także normalnej i tłustej, ponieważ jest lekki i nie ma właściwości komedogennych. Łagodzi podrażnienia posłoneczne.
Ferric Oxide - tlenek żelaza - żółcień żelazowa, pigment
Propylparaben - propylparaben - konserwant, środek zapachowy
Skład: Water, Cyclomethicone, Titanium Oxide, Triethoxycaprylsilane, Cetyl PEG, PPG-10, Dimethicone, 1,3-Butylene Glycol, Micro Particle Titanium Oxide, Aluminium Hydroxide, Stearic Acid, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Polymethylmethacrylate, Ceresin, Boron Nitride, Sorbitan Isostearate, Dimethicone, Trymethylsiloxysilicate, Sodium Chloride, Phenyl Trimethicone, Sorbitan Olivate, Silica, Vinyl Dimethicone, Methicone, Silsesquioxane Crosspolymer, Hydrated Ferric Oxide, Ferrous Ferric Oxide, Perfume (Aloe CH-5103008), Ultramarine, Methylparaben, Phenoxyethanol, Aloe Extract, Ferric Oxide, Propylparaben
Szkoda, że aloes na samym końcu. Czaiłam się na pełnowymiarowe opakowanie, ale odpuściłam sobie właśnie ze względu na to lekkie krycie i podkreślanie suchych skórek. Ogólnie jestem fanką kremów z aloesem i samego aloesu =]
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie zestawienia... Szczególnie podkładów które dostępne są na rynku. Zawsze łatwiej dobrać kolorek :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :* ja nie mam zbyt dużo suchych skórek więc poszukam próbek, może mi podpasuje :) ale widzę po swatchach że Peach Sake powinien być bardziej w moim odcieniu ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam próbkę tego podkładu i, sama nie wiem, chyba trafiła mi się już nieco nieświeża, bo zawierała w sobie mnóstwo jakichś małych drobinek w stylu piasku, które drażniły moją skórę :/ Plus zapchał mnie, błyszczał się niesamowicie po chwili na twarzy i właził w pory. Zupełnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńu mnie ten krem trzymał się na twarzy zaskakująco dobrze, mimo że jest przeznaczony do skóry suchej, której posiadaczką nie jestem, wydaje mi się, że dużo zależy od pudru, z którym się go używa
OdpowiedzUsuńA ja trochę tych suchych skórek bym miała...:( więc nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuń@Natasza Miszczuk - niestety przedostatni w składzie... a nazwa jest tylko zmyłką w tym przypadku :(
OdpowiedzUsuń@Aktualnaa - starałam się zrobić jak najbardziej realistyczne swatche, bo sama szukałam niedawno kolorów BB kremów i niewiele jest wiarygodnych zdjęć na internecie :/ zapomniałam tylko dopisać przy swatchu Aloe, że to numer 1 ale zaraz poprawię :)
@Lusiek - w takim razie może Ci podpasować - dla mnie jest to niezupełnie taka formuła jakiej szukam :(. Jeżeli w następnej paczce z Azji przyjdzie do mnie jego próbka to od razu ją do Ciebie poślę :*
@Aliss - ojej, w mojej nie było takich niespodzianek...
@MizzVintage - ja testowałam kosmetyk solo - bez pudru - bardzo słabo się trzymał :(, pod pudrem troszkę przyzwoiciej, ale to ewidentnie kwestia pudru - jednak recenzja mimo wszystko jest tylko tego produktu solo, a nie w parze z pudrem, więc dla mnie po prostu to nie to czego szukam :)
@Cookie - w takim razie nie polecam ;)
Dzieeki:D:*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowalam zadnego BBcremu, niedlugo sie skusze na jakis:)