wtorek, 28 czerwca 2011

Vipera - Confetti - Puder w kulkach - 02 Rozświetlający

PLUSY:
- forma kuleczek - mam wreszcie jakąś namiastkę Guerlain Meteorites :D - prawdopodobnie będzie wydajny (z tego co wiem pudry w kulkach są wydajne :) )
- ślicznie rozświetla buzie, pozwala ładnie i delikatnie modelować
- nadaje przede wszystkim połysk, a nie drobinkowe rozpraszanie światła - drobinki rozpraszające są maciupeńkie, nie ma wrażenia "brokatu" na twarzy
- odcień rozświetlacza dobrze dobrany przede wszystkim dla blondynek, delikatnie wpada w róż, ale nie widać tego - mnie, osobę z tendecją do bycia "świnkowaną" przez kosmetyki z różowymi pigmentami, nie robi na twarzy sobowtóra Miss Piggy :D
- estetyczne i wygodne opakowanie, łatwo się otwiera (na początku myślałam, że trzeba odkręcić, a to się podnosi :D )
- w opakowaniu aplikatorek, który o dziwo dobrze się spisuje, chociaż na pierwszy rzut oka wydawał się być zupełnie nieodpowiedni, to daje radę bardzo dobrze - gęste, syntetyczne włosie, ale miękkie i nie drapie po buzi :)
- zawiera witaminy A,C,E (C - w postaci kwasu askorbinowego, ale stabilizowana przez trwałe estry witamin A i E :) ) - ogólnie pozytywny skład - jestem aż zaskoczona, że w pudrze tak o to zadbano :)
- kuleczki są miękkie, dobrze oddają kosmetyk na pędzel
- praktycznie nie da się nim przedobrzyć, daje bardzo subtelny efekt glow - idealny do opalenizny
- nadaje się zarówno do twarzy jak i do ciała
- nie zawiera parafiny ani parabenów! hurra! :D :D :D
- cena - 22,49zł w sklepie internetowym Vipery - uważam, że jak najbardziej normalna :)
MINUSY:
- zapach - ledwie wyczuwalny, ale jest, taki troszkę chemiczny - nawet się zastanawiam czy to nie zapach plastiku opakowania :D
OCENA OGÓLNA:
5+/6
Zdetronizował inne rozświetlacze z mojej kosmetyczki - bardzo się polubiliśmy! Zarówno składem jak i efektem mnie ujął i pozostanę przy nim długo, a z tego co się orientuję, to pudry w kulkach są dość wydajne :), więc tym lepiej dla mnie! Zawiera 3 odcienie kuleczek - brązowe (najmniej), w kolorze chłodnego beżu (najwięcej) i bladoróżowe (odrobinę mniej niż beżowych), które dają bardzo delikatne zaróżowienie, ale nie dominujące w makijażu :). Bardzo się cieszę, że miałam szansę go wypróbować dzięki firmie Vipera, która podjęła ze mną współpracę, bo kuleczki zawsze chciałam mieć w swojej kosmetyczce - może kiedyś dorobię  się Guerlaina, ale na razie mam te i w zupełności mnie zadowalają :). Trochę żałuję jedynie, że nie ma ładnego zapachu - uwielbiam perfumowane kosmetyki, ale takie często uczulają alergików, więc to w pewnym sensie plus (chociaż nie dla mnie osobiście - alergikiem nie jestem, a lubię pachnidła :D ). Ogólnie - POLECAM :). Można go dostać na stoiskach firmowych Vipery, w drogeriach oferujących kosmetyki tej marki, oraz w sklepie internetowym - tutaj.
SKŁAD:
Mica - mika - pigmenty perłowe, mogą być lśniące lub skrzące się, błyszczące, opalizujące, metaliczne, połyskujące i mieniące lub całkowicie matowe i przygaszone. Są dostępne w różnych kolorach, od jasnych barw srebra i złota po ciemne i nasycone. Często dodaje się do nich pigmentów matowych by uzyskać lub podkreślić określoną barwę.Dodanie mik do kosmetyków mineralnych np. podkładów, pudrów, cieni czy róży powoduje odbijanie się światła, co pozwala na stworzenie iluzji miękkiej i idealnej skóry. Pomaga to w optycznym maskowaniu drobnych zmarszczek i porów.
Zinc Oxide - tlenek cynku - środek zapobiegający zbrylaniu, pigment (biały - biel cynkowa), środek ochronny i fizyczny filtr UVA-UVB, (UVA - w wysokim stężeniu) odpowiada za właściwości kryjące, ma działanie wysuszające w zmianach trądzikowych
Kaolin - kaolin - absorbuje tłuszcz, zapobiega zbrylaniu, wypełniacz, substancja zwiększająca właściwości kryjące, modyfikuje śliskość, ma właściwości ochronne
Nylon-12 - Nylon-12 - substancja zbrylająca, zmniejszająca przezroczystość, regulator lepkości, wypełniacz
Dimethicone - dimetikon - silikon, środek zapobiegający pienieniu, emolient okluzyjny - tworzy na skórzę film kondycjonujący, poprawiający wygląd
Polivinyl Pyrrolidone - poliwinylopirolidon - wypełniacz, substancja wiążąca
Silica - krzemionka - absorbent (pochłania sebum), wypełniacz
Magnesium Stearate - stearynian magnezu - substancja przeciwzbrylająca, wypełniacz, pigment, składnik podwyższający napięcie powierzchniowe, ma działanie nawilżające, zwiększa przyczepność i polepsza aplikację kosmetyku (zwiększa poślizg), poprawia nieco krycie, wydłuża "żywotność" makijażu
Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil - olej jojoba - jojoba charakteryzuje się bardzo wysoką zgodnością biologiczną ze skórą. Wysokie powinowactwo do ludzkiej skóry, zapewnia mu łatwe wchłanianie przez skórę i włosy. Jojoba odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę i włosy. Może być używany do pielęgnacji skóry wrażliwej. Jojoba pomaga w leczeniu zapaleń skóry, np. łuszczycy. Pomaga przy leczeniu trądziku.
Ascorbic Acid - kwas askorbinowy - witamina C, antyoksydant (przeciwutleniacz), spowalnia procesy starzenia się skóry, wywołane czynnikami zewnętrznymi np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym. Działa głównie na powierzchni skóry - wyrównuje koloryt oraz rozjaśnia plamy i przebarwienia. Po przejściu przez naskórek stymuluje syntezę kolagenu i hamuje destrukcję włókien kolagenowych, dzięki czemu spowalnia procesy starzenia (sam kwas askorbinowy przenika słabo - musi być dostarczony zamknięty w liposomach lub w postaci lepiej przenikających estrów). Wykazuje ochronny wpływ w stosunku do promieniowania UVA i UVB, ma również korzystny wpływ na skórę po opalaniu, zmniejsza powstały rumień. Działa także przeciwzapalnie. Jest składnikiem kompozycji zapachowych, regulatorem pH (zakwasza kosmetyk) - składnikiem buforującym oraz maskującym (zapobiega przyłączaniu się metali ciężkich do składników kosmetyku, co mogłoby zaburzać jego właściwości).
Tocopheryl Acetate - octan tokoferylu - pochodna witaminy E, odżywia skórę, działa antyoksydacyjnie, ma zwiększoną trwałość w warunkach silnej ekspozycji na promieniowanie UV, stabilizuje witaminy A i C
Retinyl Palmitate - palmitynian retinylu - jest najsłabszą, ale i najłagodniejszą formą witaminy A w postaci estrowej. Jego stosowanie jest możliwe nawet w przypadku cer bardzo wrażliwych, które nie tolerują mocniejszych preparatów z retinolem czy kwasem retinowym. Pod wpływem enzymów część palmitynianu może przejść w skórze w retinol, a później zostać konwertowana do kwasu retinowego - stąd często o palmitynianie retinylu mówi się pro-retinol. Palmitynian działa głównie na zewnętrzne warstwy naskórka. Reguluje proces keratynizacji, zmniejsza jego suchość i szorstkość. Znajduje z powodzeniem zastosowanie w produktach niwelujących objawy tzw. gęsiej skórki, a także w pielęgnacji stóp, kolan czy łokci. Zwiększa elastyczność skóry i wygładza drobne zmarszczki. Zwiększa odporność na działanie promieni słonecznych.
Phenoxyethanol - fenoksyetanol - konserwant, środek zapachowy
Titanium Dioxide - dwutlenek tytanu - biały pigment, a jednocześnie fizyczny filtr UV, odpowiada za właściwości kryjące
Iron Oxide Yellow - tlenek żelaza - żółcień żelazowa, pigment
Iron Oxide Red - tlenek żelaza - czerwony pigment
Iron Oxide Black - tlenek żelazowo-żelazawy - czerń żelazowa - czarny pigment
D&C Red No.30 - D&C Red No.30 - czerwony pigment

Skład: Mica, Zinc Oxide, Kaolin, Nylon-12, Dimethicone, Polivinyl Pyrrolidone, Silica, Magnesium Stearate, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Ascorbic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Phenoxyethanol, Titanium Dioxide, Iron Oxide Yellow, Iron Oxide Red, Iron Oxide Black, D&C Red No.30

24 komentarze:

  1. ale ślicznie rozświetla :)

    OdpowiedzUsuń
  2. taguję :) http://mymakeupmoments.blogspot.com/2011/06/tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pięknie rozświetlają :) jak znalazł na lato do opalonej buzi

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ślicznie rozświetlają,
    I nie są drogie;)
    ------
    u-majorki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Siulko, a co to jest te kuleczki na pierwszym zdjęciu? Bo ten puder, który testujesz jest strasznie ciemny, jak na moją skórę - te bladoróżowe kuleczki z pierwszej fotki wydają się znacznie ciekawsze. To jakiś inny produkt? Czy jakiś kolor tego, tylko nie ma go na stronie?

    OdpowiedzUsuń
  6. zachęcająca recenzja, nie powiem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentuje się elegancko, ale nie wypróbuję z racji tego, że nie używam takich specyfików.;d

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, jesteś chyba pierwszą osobą, która wyjaśnia cały skład produktu ;))
    podoba mi się opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  9. zastanawialam sie jak dzialaja i wygladaja podobne kosmetyki do meteorytow, szkoda, ze nie mozesz zrobic porownania:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nadrabiam sobie zaległości u Ciebie, bo jesteś nieokresloną skarbnica kosmetycznej wiedzy i chciałabym się zapytać, czy kupujesz jeszcze lakier do włosów Kallos? Bo chciałabym wypróbować a na allegro nie ma akurat. Nie wiesz, gdzie można go nabyć? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kuleczki są świetne (przynajmniej z opinii znajomych), gdyż osobiście nie używam pudru ;)

    Uwielbiam Twoje legendy w składach produktów, można szybko odnaleźć te szkodliwe jak i te wspomagające ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. @anu - dziękuję bardzo :* :* :* - tag w przygotowaniu :D

    @Sabbath - to jest tylko taka moja wizja artystyczna, mocno pojaśniona ze zwiększoną przezroczystością, a zdjęcie kuleczek jakieś zabłąkane z internetu - stawiam, że to kulki Guerlaina - w mojej interpretacji artystycznej ;) ale jeżeli interesują Cię kuleczki w takich odcieniach, to szukałabym w okolicach Guerlain Meteorites w odcieniu Pastel White lub Teint Rose

    @Agata Ma Nosa - bardzo bym chciała móc, bo Meteoryty mi się marzą... na razie jednak nie stać mnie na takie drogie kosmetyki :( zawsze jak uzbieram na nie to okazuje się, że jest coś pilniejszego do kupienia/wydania pieniędzy :(

    @Space_monkey - aktualnie wypróbowuję lakier Kemon, więc Kallos poszedł w odstawkę, ale jest na allegro tutaj:
    http://allegro.pl/kallos-kjmn-mocny-lakier-chroni-przed-wilgocia-i1663750974.html

    @Dominika - bardzo się cieszę :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. O, czekałam na tę recenzję :) I po Twoich pochwałach chyba się skuszę i zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście bardzo przyjemny skład :) Przez Ciebie czuję że nagle koniecznie potrzebuję rozświetlacza i właściwie nie wiem jak mogłam bez niego żyć :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pastel White mam. I jeszcze dwa inne rodzaje. Myślałam po prostu, że i Vipera ma takie jasne. Avon na przykład nie ma. Te ich rzekomo rozświetlające są brązowe. :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Siulka, zapraszam do zabawy, oTAGowałam Cię :) http://idaalia.blogspot.com/2011/06/jak-mieszkaja-moje-kosmetyki.html

    OdpowiedzUsuń
  18. @Sabbath - one na żywo może odrobinkę jaśniejsze są te kuleczki Vipery :) ale do bardzo jasnych nie należą :( ale nie barwią skóry jakoś mocno - odrobinę zaróżawiają

    @Idalia - będzie tag jutro albo pojutrze - dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładny efekt dają te kuleczki, podoba mi się, że nie mają brokatu, bo to przy tłustej cerze katastrofa..Cena nie wygórowana.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zaróżowiają to jednak przetestuję przy okazji. Mam też Meteoryty Mythic i te własnie ładnie zaróżowiają skórę. Białych u mnie zupełnie nie widać - zlewają mi się z kolorem cery. :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie rozświetlają :) mam bzika ostatnio na punkcie wszystkiego co rozświetla :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)