Kolejna współpraca zrodziła się w ostatnich dniach! Tym razem odezwała się do mnie drogeria internetowa
mydlandia.pl. Do podjęcia współpracy skusiło mnie przede wszystkim to, że tym razem to nie kolorówkę, a produkty do kąpieli i aromatyzowania będę testować.
Oto co dostałam:
Lubicie dodatki do kąpieli i kadzidełka albo olejki? Ja uwielbiam! Zaczęłam już testować zapachy :D. Oczywiście wkrótce recenzje!
widze ze ty piszesz wszedzie gdzie sie tylko da zeby ci przyslali tylko kosmetyki za darmo a czytelnikow zdobywasz tylko dzieki rozdaniom torche zalosne
OdpowiedzUsuń@Anonimowy - mylisz się, aktualnie firmy same do mnie piszą, natomiast rozdanie w historii tego bloga było jedno. Proszę się podpisywać, kolejne niepodpisane komentarze zostaną usunięte.
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy:).
OdpowiedzUsuńNo tak jak się pisze jako "Anonimowy" to można sobie popyszczyć:D
OdpowiedzUsuńJakbym miała jakąkolwiek firmę tworzącą kosmetyki albo po prostu zajmującą się dystrybucją, to sama bym się prosiła o współpracę z TAKĄ Blogerką. Toż nie ma lepszej reklamy, sama przez Siulkę kupiłam już z kilkadziesiąt kosmetyków :) a jak się to przemnoży przez ilość osób "narażanych" tu na pokuszenie to wyjdzie na to, że to lepsza reklama niż wyskakujący baner na jakimś dużym portalu który przez większość jest zamykany bez czytania...
Siulko gratuluję współpracy, a co do komentarza powyżej nasuwa misię jedna myśl, zazdrość:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłałałiła! :)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na swoją paczkę! Jestem strasznie ciekawa! :)
zając jest świetny :D miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńkomentarzem się nie przejmuj, ja ostatnio przeczytałam że mój blog zmienił się w jedną wielką reklamę kosmetyków, a kiedy odesłałam tą osobę do porównania słowa reklama ze słowem recenzja dowiedziałam się, że jestem niemiła :D
Muffinka! Cudeńko, mi by było szkoda ja do wody wrzucić =]
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rzeczy! :) A od kiedy mam wannę to już w ogóle;)
OdpowiedzUsuńZawsze się znajdą ludzie, którzy zazdroszczą i dodatkowo nie mają odwagi żeby podpisać się :)
OdpowiedzUsuńW internecie można być chamskim skoro się jest anonimowym :/
Nie przejmuj się :)
Żadna blogerka (przynajmniej ja nie widziałam) nie prowadzi analizy składu, nie robi tak dobrych zdjęć i tak szczegółowych recenzji. Masz wiedzę o tym co piszesz (podpartą wykształceniem) i widać ile serca wkładasz w jego prowadzenie.
Jesteś w czołówce blogów kosmetycznych, dla mnie nr 1 :) więc naturalną rzeczą jest że firmy chcą być reklamowane na takim blogu :) :*
Brydzik
Bardzo fajnie, że nawiązałaś współpracę - miło poczytać o dodatkach do kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńSzalejesz z współpracami ;p
OdpowiedzUsuńsuper!! czekam na recenzję króliczka i słodkiej muffinki :D
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa zapachów olejków :) zwłaszcza pigwy :D
OdpowiedzUsuńMuffinka mnie powaliła! W życiu bym tego do wody nie wrzuciła :> Bo by mi było szkoda :D
OdpowiedzUsuńA odnośnie komentarza - jak już jedna z moich poprzedniczek napisała: zwykła zazdrość i tyle!
Choć nie ukrywam, też zazdroszczę :P Ale tak pozytywnie ;)
kadzidełka świetne są :)
OdpowiedzUsuńkadzidełek nie cierpię, ale te różne gadżety do kąpieli są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńZajączkowa kula to taka bardziej wielkanocna :D Rozczulił mnie "muffinek do kąpieli" :D
OdpowiedzUsuńJa też z nimi nawiązałam współpracę :) Dostałam 2 mydła i dodatki zapachowe. Jedno mydło nosi nazwę SEX, przez co moja babunia się strasznie obruszyła xD
OdpowiedzUsuń