środa, 10 sierpnia 2011

Violent Lips - Lip Tattoo - The Pink Polka - tatuaże do ust


PLUSY:
- super-efektowny makijaż ust - trudny do osiągnięcia w inny sposób, zwraca na siebie uwagę, jest bardzo oryginalny
- dobra trwałość - 5-6 godzin (bez jedzenia i picia!!!)
- intensywna kolorystyka
- po chwili przyzwyczajamy się do posiadania go na ustach po początkowym delikatnym i krótkotrwałym uczuciu dyskomfortu
- bardzo łatwo usunąć go z ust, nie zostawia po sobie śladów
- aplikacja jest szybka i praktycznie bezproblemowa, tatuaż łatwo"łapie" się ust i dobrze przylega - wiadomo zajmuje to dłużej niż nałożenie pomadki, ale efekt jest tego wart ;)
- ładnie się błyszczy na ustach, ale warto delikatnie nałożyć bezbarwny błyszczyk, aby nawilżyć usta

MINUSY:
- nie możemy nic jeść ani pić gdy mamy go na ustach (ewentualnie pić przez słomkę), ponieważ zaczyna się złuszczać
- jeżeli źle go nałożymy - tzn. nie naciągniemy ust przed przyklejeniem, to gdy się uśmiechniemy, tatuaż popęka :(
- odrobinę wysusza usta
- cena w drogerii Paatal - 29zł za 1 sztukę (10 wzorów do wyboru) - tutaj - niestety... drogo :(
OCENA OGÓLNA:
5/6
Świetna alternatywa na specjalne okazje! Efekt jest bardzo intrygujący i wart chwili poświęconej na jego uzyskanie. Folia tatuażowa dobrze się trzyma ust jeżeli nie nadwyrężamy ich jedzeniem lub piciem. Pić możemy ewentualnie przez słomkę ;). Uważam, że to niesamowity pomysł i trend makijażowy, który chętnie będę wykorzystywać. Pasuje przede wszystkim do bardzo klasycznego makijażu oka - skupiamy całą uwagę na ustach ;). Ja jestem zadowolona z tego wynalazku i na następną imprezę uderzam właśnie z ustami w kropeczki :D. 
A jak Wam się podoba taki efekt? Zapraszam do obejrzenia zdjęć!
Bardzo dziękuję drogerii internetowej paatal.pl za udostępnienie tatuaży do testów :).

DO WYKONANIA TATUAŻU POTRZEBUJEMY:
- tatuaży do ust Violent Lips - dostępne w drogerii Paatal
- nożyczek
- miseczki z wodą
- szmatki lub ręczniczka do zwilżania tatuażu
- opcjonalnie - bezbarwnego błyszczyka

ZAPRASZAM DO TUTORIALA :)
Niestety mikrofon padł - w związku z tym zamiast mojego paplania trochę muzyki i czytania :D
To mój pierwszy filmik, więc proszę o wyrozumiałość dla jakości i wykonania ;)



EFEKT KOŃCOWY












56 komentarzy:

  1. SUPER !!!!!!!! Swietne zdjecia, a efekt - chetnie sama bym sprobowala!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. absolutna rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. genialne :) też chcę usta w kropeczki :P

    OdpowiedzUsuń
  4. omg czego to ludzie nie wymyślą ;]
    nie dla mnie takie nowości.

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku :) siulka :) ale jesteś śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś mnie to nie przekonuje :P

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna sprawa z tym tatuażem :)
    filmik pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oryginalne, bez dwóch zdań, choć dla mnie nieco dziwne. Chyba za stara jestem na takie wynalazki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne! zachęciłaś do zakupu strasznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny efekt, ale jednak te kropeczki to nie dla mnie :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow :) kurczę, smaki mam przeokrutne na tą zabawkę! Ale niestety mam dwie lewe ręce to nakładania tego typu rzeczy (z doklejanymi rzęsami też mam problem) i boję się zmarnowania 30zł :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjnie wygląda! Ale nie wyszłabym tak na ulicę, za bardzo rzuca się w oczy ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. jeju ale jestes fotogeniczna ;D a usta -fajny efekt ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt cudny ! A Ty masz boski kształt ust i w ogóle bardzo przyjemnie się Ciebie oglądało, mimo braku głosu :)) Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze więcej filmików ! No i piękne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  15. super!

    PS gdzie kupiłaś bandamkę ? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. o ja siuuula jestes boska cudo ustaaaa

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecudowne... Też bym takie coś chciała... *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawy efekt, ale raczej to nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. WOW świetnie ... filmik bardzo przydatny i dziękuję za podanie tytułu utworu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ale świetny efekt ;) strasznie mi się podoba jak przerabiasz zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo ciekawy efekt, ale osobiście chyba bym się nie zdecydowała na taki "makijaż" ust ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie to wygląda :) Mam ochotę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurcze, widziałam to w którymś sklepie i myślałam "łee, pewnie wygląda beznadziejnie na ustach" a tu szok! Rewelacja! :) Co prawda sama bym się nie odważyła tego nosić, ale jestem pod wrażeniem efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Siula Twoje usta wyglądają świetnie! Na pewno sobie kupie te tatuaże :) Poza tym Ty wyglądasz fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. suuper film i efekt! piekna jestes kolezanko Tusi:) buzisaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. To nie dla mnie, ale na Tobie - WOW! Zwłaszcza w połączeniu z tymi wielkimi okularami. Od razu skojarzyłam ten look z imprezą retro :))

    OdpowiedzUsuń
  27. rewelacyjne..coś nowego ..usta są super...na impre idealne

    OdpowiedzUsuń
  28. Boskie!! Jestem pod mega wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  29. Efekt jest powalający! Genialne! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Genialny efekt, chciałabym sama takie wypróbować, ale cena mnie trochę odstrasza... Pięknie się prezentują na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wow! nie sądziłam, że tatuaż będzie wyglądał tak dobrze na ustach!

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie myślałam że te tatuaże dają taki efekt!

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo Wam dziękuję za tak liczne komentarze i komplementy :D

    @kocia puderniczka - w porównaniu z przyklejaniem sztucznych rzęs to to jest bułka z masłem :D

    @FasOla - jeżeli uda się ogarnąć efekty dźwiękowe to może kiedyś... :D

    @Emka . - bandamka ma tyle lat, że nie pamięta kiedy ani gdzie była kupiona... ale pełno tego na allegro i różnej maści ryneczkach zazwyczaj ;)

    @madak6c - nawet nie wiesz jak trudno się było zdecydować na jakiś utwór ;) ale Jason Mraz wygrał <3

    @katarzyynka - dzięki, staram się :D

    @Viollet - w takim razie misja wypełniona, bo właśnie o taki look chodziło :D

    OdpowiedzUsuń
  34. hmmm... niby fajna rzecz, ale raczej nie dla mnie
    jakoś nie mam przekonania

    OdpowiedzUsuń
  35. Wyglądasz super, bardzo mi się podoba efekt.

    ZAJEBIŚCIE :D

    OdpowiedzUsuń
  36. fajna sprawa, tylko na ulice bym tak nie wyszla ;)

    http://bajeczneopowisci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. siuluś, a co to za lakier masz na paznokciach? :>

    Pozdrawiam
    SuLoVa

    OdpowiedzUsuń
  38. @SuLoVa - to lakier Eveline Colour Show - nr 633

    OdpowiedzUsuń
  39. Byłam bardzo ciekawa tej recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  40. aaa ja sobie je kupiłam i niestety 29 zł to cena za jedną sztukę a nie za trzy jak napisałaś na początku;/

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  41. @Anonimowy - naprawdę O.O ? Jestem w szoku! Ja dostałam do wypróbowania 3 sztuki i założyłam z góry, że to cena za 3 sztuki...

    OdpowiedzUsuń
  42. Siula, ale ciekawostki masz na blogu, super to wygląda!:)

    pozdrawiam
    antoinette

    OdpowiedzUsuń
  43. To ja pisałam jako Anonimowy :P
    A więc naprawdę tak jest, ja też po tym co przeczytałam u Ciebie bez zastanowienia wipsałam 3 numerki jak go zamawiałam, ale zadzwoniła do mnie pani z tej drogerii i poinformowała mnie, że zaszła jakaś pomyłka i to jest cena za 1 (!!!)sztukę, tak więc trochę droga ta zabawa;/
    Pozdrawiam
    Kung Fu Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. haha, ale numer z tymi ustami :) ale efekt fajny

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)