Farbę Schwarzkopf Color Mask kupiłam od razu kiedy ukazała się na rynku, wówczas był to odcień 500 i byłam z niej zadowolona, więc kiedy dostałam propozycję otrzymania jej także do testów - zgodziłam się, bo wiedziałam mniej więcej czego się spodziewać. Tym razem wybrałam znany mi już odcień 500 - Średni brąz oraz o poziom jaśniejszy - 600 - Jasny brąz. Jako że wtedy recenzji nie zrobiłam - jakoś mi to umknęło, to tym razem będą dwie - dzisiaj odcień 600, a przy kolejnym farbowaniu - czyli pewnie za około miesiąc - 500 :).
Farby przyszły prześlicznie zapakowane w różowe pudełko, bibułkę obwiązaną kokardą, a w środku oprócz farb znajdowały się różowe płatki - no takie pakowanie to ja rozumiem! <3
PLUSY:
- wyszedł mi ładny kolor, bardzo zbliżony do tego na opakowaniu (zdjęcia przed i po - na dole posta)
- nienachalny zapach - nawet całkiem przyjemny
- nie odczułam żadnych negatywnych efektów ubocznych - żadnego swędzenia, pieczenia - nic takiego
- wygodne mieszanie - farbę z tubki dolewamy do słoiczka i wytrząsamy do jednolitej konsystencji
- łatwa aplikacja - da radę nawet palcami - jak maseczkę do włosów, jednak ja preferuję aplikację pędzelkiem
- dobra konsystencja farby - dość gęsta, nie spływa z włosów
- bardzo fajnia odżywka - duża ilość i przyjemny zapach
- łatwo zmywa się ze skóry
- cena w promocji - około 19zł (promocje można wyhaczyć dość często w Rossmannie i Super-Pharm) - cena regularna mniej przyjemna (o tym w minusach)
- jedno opakowanie wystarczyło mi na równomierne pokrycie włosów długoście do obojczyka
- kolor równomiernie się wypiera, przy myciu mniej więcej co 2 dni mamy kolor na włosach przez miesiąc
- nie zauważyłam, żeby zniszczyła w jakikolwiek sposób włosy (a to już w sumie 3 raz, kiedy używam tej farby), ani nie zaczęły mi po niej wypadać bardziej niżdotychczas
MINUSY:
- farba potrzebuje 2 myć, żeby dojść do właściwego koloru z opakowania - dla mnie to co prawda zupełna norma, ale początkowy efekt może wydawać się za ciemny
- cena regularna - 30zł - dość sporo moim zdaniem...
OCENA OGÓLNA:
5+/6
Bardzo fajna farba i prawdopodobnie zostanę z nią na dłużej. Wcześniej farbowałam Castingiem, jednak to była farba do 28 myć i wypłukiwała się szybciej - tutaj nie mam takiego problemu (chociaż Castinga też bardzo lubiłam i pewnie jeszcze kiedyś po niego sięgnę). Kolor, który wyszedł na włosach jest bardzo ładny i zbliżony do tego na opakowaniu - raczej chłodny i bardzo naturalny. Poprzednio farbowałam numerem 500, ale chciałam nieco rozjaśnić, więc maltretowałam swoje włosy od jakiegoś czasu szamponem przeciwłupieżowym, żeby wypłukać tamto farbowanie, efekt tego wypłukiwania widzicie na zdjęciu "przed" - włosy wyblakły i wypłowiały, więc mogłam nałożyć o ton jaśniejszą farbę i uzyskać pożądany efekt - odrosty nie są jaśniejsze ani ciemniejsze od reszty włosów, więc mission accomplished :D.
Zdecydowanie Schwarzkopf Color Mask w odcieniu 600 mogę Wam polecić (500 też, ale będzie osobna recenzja), nie wiem jak jest z innymi odcieniami, bo spotkałam się z opinią, że blondy powodują pieczenie skóry głowy, ale ja takiego efektu przy tej farbie nie odczułam (być może to domena blondów i mocniejszego utleniacza w nich).
mój blond tak śmierdział że nawet sobie nie wyobrażasz :/ aż mnie głowa bolała i oczy piekły, ale z samego farbowania tak jak Ty jestem jak najbardziej zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńo kurczę... no właśnie chyba u Ciebie widziałam coś na temat zapachu i swędzenia - wydaje mi się, że po prostu farba blond takie efekty specjalne daje, bo ta moja zupełnie przyjemna w aplikacji... z resztą - warto pocierpieć chwilę dla efektu, bo przynajmniej wychodzi kolor jak na opakowaniu a nie jakieś dziwactwa jak to się nieraz zdarzało...
Usuńchciałam tą farbę ale jak mam mieć powtórkę jak z Subriną to ja jednak podziękuje :D
UsuńWygląda fajnie :) wydaje mi się, czy ma jakieś czerwonawe refleksy? Czy mój monitor tylko zmyśla? ;)
OdpowiedzUsuńo paaanie broń! absolutnie zero czerwieni, wymiana monitora Sperku :*
UsuńNo coż, nie po raz pierwszy monitor w pracy mnie okłamał- zdecydowanie nie mogę mu ufać :D
Usuńmój lapek pokazuje już tylko elegancki brązik :D
wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńładny odcień.
OdpowiedzUsuńteż dostałam taki zestawik, w odcienach blondu. Niedługo przetestuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień, w moim stylu. Po drugie te farby fajnie pielęgnują włosy, są lśniące i odżywione. Chciałam nabyć ją w Rossmannie, ale niestety odrzuciła mi wizja nakładania farby z pudełeczka, przyzwyczaiłam się już do farb - pianek! Pozdrawiam, Jo Novi.
OdpowiedzUsuńŁadnie ufarbowało:)
OdpowiedzUsuńfarbuję się tą farbą od nowego roku, bardzo dobra farba, w promo można dorwać za 20 zł :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszedł, naturalny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńsuper
Fajnie wyszło, bardzo naturalnie. Ja nigdy nie farbowałam włosów.
OdpowiedzUsuńładny kolor wyszedł, identyczny jak na opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladny efekt;)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo fajny a i samo opakowanie przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńJuż baardzo dawno nie farbuję włosów typowymi farbami mam wrażenie,że potem wypada mi sto razy więcej włosów niż zazwyczaj
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny ten kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny, naturalny kolor wyszedł. Może przetestujesz coś jaśniejszego, bo chcę się przefarbować na blond i na razie badam? ;-)
OdpowiedzUsuńoj nie, na pewno nie ;) do blondu już nie wrócę, za bardzo niszczy włosy... może za parę lat, ale w najbliższej przyszłości na pewno nie ;)
Usuńbardzo ładny naturalny kolor!
OdpowiedzUsuńładny ten ocien ale niestety wymywa się na rudo! zdecydowanie bardziej pasuje mi L'Oreal Preferance :)
OdpowiedzUsuń