Jakiś czas temu pytałam Was na facebooku, czy warto podejmować współpracę z ShinyBox i ogólny odzew był na tak, zatem - oto jest! Moje pierwsze pudełeczko ShinyBox otrzymałam wczoraj i dzisiaj pokaże Wam jego zawartość w oku mojego obiektywu :).
Sama idea pudełek całkiem mi się podoba - taka comiesięczna niespodzianka to fajna sprawa i można wypróbować rzeczy, na które być może nie zwróciłoby się uwagi w sklepie :).
Estetyka pudełek bardzo przypada mi do gustu, a przy tym są przydatne do przechowywania różnych bibelotów, których ja mam od groma i trochę :D.
Przejdźmy jednak do tego konkretnego pudełka... Ogólnie - podoba mi się, jestem z niego dość zadowolona, chociaż może nie złapało mnie za kłaki i nie pozamiatało mną podłogi z wrażenia, bo po pudełku urodzinowym spodziewałam się naprawdę fajerwerków ;).
Produkty, które otrzymałam to:
1. Organique, Odświeżający krem do stóp (27 zł/75 ml) - produkt pełnowymiarowy
2. KMS California, Spray odświeżający (87 zł/250 ml) - miniatura
3. Dermo Pharma, Maska kompres 4D (6,99 zł/21 g) - produkt pełnowymiarowy
4. Green Pharmacy, Peeling do ciała (16 zł/300 ml) - produkt pełnowymiarowy
5. Paese, Szminka w płynie (17,90 zł/6 ml) - produkt pełnowymiarowy
Pilniczek do paznokci - prezent
Na razie obadałam kosmetyki tylko pobieżnie, ale od dzisiaj zabieram się za testowanie i jeżeli będę miała jakieś głębsze przemyślenia na temat poszczególnych produktów, to na pewno pojawi się recenzja, a na dzień dzisiejszy mogę jedynie napisać czego bym się po nich spodziewała i które najbardziej chcę już wypróbować :D.
Green Pharmacy, Peeling do ciała (16 zł/300 ml) - produkt pełnowymiarowy
Peelingów nigdy za wiele! Firmę Green Pharmacy lubię i chętnie wypróbuję. Zdążyłam poniuchać i zapach ma ładny, więc na pewno będzie przyjemnie :).
Dermo Pharma, Maska kompres 4D (6,99 zł/21 g) - produkt pełnowymiarowy
Nie jestem fanką maseczek w "szmatkach", bo jakoś zawsze strasznie mnie szczypią... Mimo wszystko wypróbuję, bo jak ktoś mi obiecuje oczyszczenie i normalizację wydzielania sebum to "bierę w ciemno". Zobaczymy czy obietnica zostanie spełniona ;).
KMS California, Spray odświeżający (87 zł/250 ml) - miniatura
Mój faworyt z tego pudełka! Jestem wielką fanką suchych szamponów Batiste i ciekawa jestem czy produkt KMS je pobije ;).
Organique, Odświeżający krem do stóp (27 zł/75 ml) - produkt pełnowymiarowy
Najbardziej "problematyczny" dla mnie produkt z pudełka - ja po prostu nie lubię kremów do stóp :(. Mogłoby go w pudełku nie być i bym się nie obraziła, ale może jak wypróbuję to zmienię zdanie i moje nastawienie do maziania po stopach też się zmieni...
Paese, Szminka w płynie (17,90 zł/6 ml) - produkt pełnowymiarowy
Wypróbowałam na szybko i już widzę, że się polubimy, bo dostałam piękny odcień czerwieni!
Pilniczek do paznokci
Fajny gadżecik, który już trafił do mojej torebki :).
Tak prezentuje się cała rodzinka :).
Podsumowując - nie jestem przekonana czy akurat to pudełeczko bym kupiła, gdybym wiedziała co w nim zastanę, ale też bardzo zawiedziona nie jestem. Właściwie to najfajniejszym aspektem pudełek jest oczekiwanie na to co przyjdzie i element zaskoczenia :D. Tak czy siak - cieszę się, że firma zdecydowała się na współpracę ze mną i już się nie mogę doczekać następnego pudełeczka :).
Swojego ShinyBoxa możecie zamówić tutaj --> http://shinybox.pl/index/offer
Wyjątkowo udane pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu jestem w sumie zadowolona z pudełka :) trochę mnie denerwuje ten pilniczek, nie wiem po co tyle kolorowych płytek.. ale poza tym wszystkie kosmetyki ciekawe:) Mam taki sam odcień błyszczyka, jak zawsze trafia mi się najciemniejszy, a używam tylko jasnych nudziaków. Peeling dostałam z imbirem i jestem bardzo ciekawa, jak pachnie i jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńszkoda ze taki słaby gratis:(
OdpowiedzUsuńJa bym się spodziewała czegoś lepszego :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńa mi zapomnieli tej karteczki dorzucić:P
OdpowiedzUsuńteż spodziewałam się większego szału, ale jest całkiem fajnie;)
Nie jest źle,ale zawsze mogło byś lepiej :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie zamawiałam ale zawartość jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńAkurat tego pudełeczka nie zamówiłam, ale tez sadzę, że jakoś szczególnie nie powala na kolana ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :) pozdrawiam, Optymistyczna ;)
ja jeszcze nie miałam shinyboxa.. kuszą coraz bardziej! :)
OdpowiedzUsuńPaczuszka nienajgorsza... tak tylko patrzę i oglądam i ciekawe kiedy ja się skuszę na pudełeczko...
OdpowiedzUsuń