niedziela, 15 września 2013

RefectoCil - Farba do brwi i rzęs - Odpicuj swoje brwi!

Witam Was dzisiaj wraz z nowym - znacznie bardziej jesiennym wyglądem bloga :) - mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu (ja się jeszcze przyzwyczajam) :). Aby skontrastować zmiany na blogu, przedstawiam Wam dzisiaj produkt, który gości u mnie niezmiennie od długiego czasu - zapraszam!

Z farbą do brwi i rzęs RefectoCil znam się już od dobrych sześciu lat. Poznałam ją będąc na pierwszym roku kosmetologii na Śląskim Uniwersytecie Medycznym i od tamtego czasu jest jedynym produktem do farbowania brwi któremu ufam i którego używam zarówno na sobie jak i na innych. Doszłam do wniosku, że czas najwyższy aby i Was zapoznać z tym produktem :).

Farba RefectoCil często bywa nazywana henną, choć z tego co wiem - henną nie jest ;). Produkt ma postać żelu, który należy wymieszać z kilkoma kroplami wody utlenionej (RefectoCil ma "swoją", ale równie dobrze spisuje się woda z apteki, a mieszać można dołączoną do opakowania szpatułką ;)) do uzyskania jednolitej konsystencji i nakładać na brwi lub rzęsy. Występuje w sporej gamie kolorystycznej - dostępnych jest 10 kolorów:
- 0 - blond
- 1 - głęboka czerń
- 1,1 - grafitowy
- 2 - granatowo-czarny
- 2,1 - ciemnoniebieski
- 3 - naturalny brąz
- 3,1 - jasny brąz
- 4 - kasztanowy
- 4,1 - rudy
- 5 - fioletowy


Z tego co się orientuję - farbka bywa dostępna stacjonarnie w hurtowniach kosmetycznych oraz małych drogeriach, cena zazwyczaj oscyluje w okolicy 15zł za 15ml - jest to pojemność, która wystarczy na dobre kilka miesięcy. Osobiście zazwyczaj kupuję RefectoCil na allegro - mamy tam pełen wybór kolorów i konkurencyjne ceny.

Największą zaletą tego produktu jest fakt, że mamy pewność, że wyjdzie nam dokładnie taki kolor jakiego oczekujemy - w przeciwieństwie do tradycyjnej henny (lub produktu henno-podobnego) w proszku, który lubi wyjść np. rudawo. Farbka ma również znacznie lepszą konsystencję niż to co uzyskujemy po rozrobieniu produktów sproszkowanych - żadnych grudek itp. - uzyskujemy jednolity żel, który łatwo rozprowadza się na skórze i włoskach (ja robię to pędzelkiem) i nie zasycha. RefectoCil farbuje głównie włoski - skórę bardzo słabo, co jest dużym plusem gdy się ubrudzimy przy aplikacji ;). Kolor utrzymuje się 2-3 tygodnie bez konieczności poprawiania pomiędzy jedną a drugą regulacją brwi (brwi z zasady regulujemy co około 2-3 tygodnie ;)).

Ja posiadam 2 kolory z palety RefectoCil - nr 1 - Pure Black - czystą, głęboką czerń, której używam na mojej czarnowłosej Mamie, oraz nr 3 - Natural Brown - naturalny brąz, który stosuję u siebie. Jestem przekonana, że nie zamienię tego produktu na nic innego, bo spisuje się świetnie od wielu lat, ufam mu, potrafię z nim pracować i nigdy się nie zawiodłam. Jeżeli farbujecie brwi/rzęsy samodzielnie, to bardzo Wam polecam ten produkt :).
PLUSY:
- przewidywalny efekt kolorystyczny
- bardzo prosta w użyciu
- żelowa konsystencja - wygodna w nakładaniu
- nie zasycha - bezproblemowo się domywa
- trwałość - 2-3 tygodnie
- wydajność - tubka potrafi wystarczyć nawet na rok
- cena - około 15zł
- duży wybór kolorów
- skórę farbuje słabo, więc łatwo ją domyć w razie czego
- nie zauważyłam negatywnego wpływu na brwi i rzęsy (a używam od 6 lat, więc chyba już bym coś dostrzegła ;)), choć nawet jeżeli jakiś jest, to to raczej sprawka wody utlenionej ;)

MINUSY:
- dla mnie - nie ma!

OCENA OGÓLNA:
6/6




RefectoCil - 1 - Pure Black
Efekt u mojej Mamy - pierwsze zdjęcie - przed regulacją brwi, drugie - już wyregulowane, w lewym dolnym rogu nałożona farbka w kolorze nr 1, ostatnie zdjęcie - efekt "po".

RefectoCil - 3 - Natural Brown
Efekt u mnie - pierwsze zdjęcie - przed regulacją brwi, drugie - już wyregulowane, w lewym dolnym rogu nałożona farbka w kolorze nr 3, ostatnie zdjęcie - efekt "po".
Myślę, że ten produkt może być Wam już znany, bo od wielu, wielu lat jest stosowany w salonach kosmetycznych. Jeśli jednak nie miałyście nigdy do czynienia z farbką RefectoCil to gorąco Wam ją polecam - nawet początkującym - na pewno będzie łatwiej poradzić sobie z tym żelem niż z produktem tradycyjnym.

A tak z ciekawości - chodzicie do kosmetyczki "na brwi" czy same sobie radzicie z regulacją i farbowaniem w domu? A może nie farbujecie tylko używacie cieni lub wosków do brwi (ja robię jedno i drugie :D)?




69 komentarzy:

  1. Super sprawa! :) Mi na szczęście nie potrzebna bo brwi mam ciemne i gęste, ale chyba polecę ją mamuśce mojej :)
    A co ja się mam ze swoimi brwiami to już Ci kiedyś pisałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja do brwi mam brązową kredkę, która w zupełności mi wystarcza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kredek do brwi w ogóle nie ogarniam - tylko cienie i woski... kredką bym sobie krzydę pewnie zrobiła :D.

      Usuń
  3. Piękna jesienna odsłona bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*. Cieszę się, że przypadła Ci do gustu :D.

      Usuń
  4. Jaka piękna zmiana na blogu, super!

    Ja również uwielbiam hennę RefectoCil, choć ostatnio poszła w odstawkę..
    Dotąd używałam grafitowej, nakładałam na chwilę by nie było zbyt mocnego efektu, jednak zastanawiam się na tym jasnym brązem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*.
      Też myślałam nad zamówieniem jasnego brązu, ale bardziej dla moich klientek - dla mnie był był za jasny - ciemny brąz jest idealny :).

      Usuń
  5. ciekawy efekt, ale ja również mam gęste ciemne brwi więc nie muszę ich korygować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie brąz mi się podoba.

    Śliczny kolor na blogu, ale trochę smutnawo się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień tak mi się kojarzy :). Na zimę pewnie znowu zmienię wygląd na blogu - może wtedy będzie weselej :D.

      Usuń
  7. Używałam kiedyś tej henny, zwykle był problem z jej dostępem. W mojej osiedlowej drogerii, ze względu na cenę, przywożona była z hurtowni pod zamówienie klientki. Trochę to było kłopotliwe, więc przerzuciłam się na Delię. Zwykle zamawiałam czarną, bo nie wiedziałam ,że mają taki fajny brąz. Jest zimny, a nie ryży. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Brązik jest chłodny, bez żadnych wyskoków w kierunku rudości - szczerze polecam :)

      Usuń
    2. Tak, muszę go koniecznie kupić, bo czerń jest za mocna :)

      Usuń
    3. Myślę, że będziesz zadowolona, bo brąz super wychodzi, nawet jak dłużej przytrzymasz to Ci krzywdy nie zrobi, tym bardziej jak używałaś czarnej ;).

      Usuń
  8. No dobra, odkładałam zamówienie, ale teraz mnie przekonałaś ostatecznie, zamawiam jasny brąz do brwi i czarny do rzęs:)
    A poza tym - bardzo ładne zmiany na blogu, wcale nie smutne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi :D. Nie pożałujesz! To naprawdę najlepszy znany mi produkt w tej kategorii :).

      Dziękuję, cieszę się bardzo :*.

      Usuń
  9. super :)
    też go używam :D

    regulację brwi powinno się robić po farbowaniu, bo może podrażniać skórę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem kochana, jestem kosmetologiem ;), sobie i mamie zawsze robię w tej kolejności, bo mi po prostu wygodniej, a po tylu latach już mam doświadczenie, że nic złego nam się nie dzieje ;).

      Usuń
  10. Nie słyszałam o nim, ale wygląda ciekawie. Podoba mi się taka przewidywalna alternatywa dla henny, w końcu brwi mają robić za ramy dla oczu, więc powinny wyglądac tak jak chcemy by wyglądały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytasz w moich myślach - dokładnie o to mi chodziło :).

      Usuń
  11. Używam tej henny od dłuższego czasu i bardzo ją lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. nmawet nie wiedziałam, ze jest az tyle kolorów. Ja używam czarnej i jestem bardzo z niej zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest spory wybór - ciekawa jestem bardzo jak wychodzą rudości :).

      Usuń
  13. również mam i polecam ! Zazwyczaj mieszam brąz z odrobina czarnego i mam mieszankę idealną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy farbowałam włosy na ciemny brąz też używałam takiej mieszanki :).

      Usuń
  14. aaa przekonałas mnei do kupna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. Ja oprócz farbowania też maluję brwi cieniami - ciągle mi mało ;). Aktualnie używam "paletki" do brwi ze Sleeka - planuję niedługo recenzję :).

      Usuń
  16. Jak tu pięknie :) ja używam henny z Delii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*.
      Kiedyś zapomniałam zamówić RefectoCil, a Mama koniecznie chciała zrobić brwi i kupiłyśmy właśnie Delię, ale kompletnie nie przypadła mi do gustu... Jednak mam swojego faworyta i nie ma co szukać dziury w całym ;).

      Usuń
  17. Stosuje ta farbke od bardzo dawna i jestem bardzo z niej zadowolona :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że nie jestem jedyną fanką :)
      Buziaki! :)

      Usuń
  18. Kiedyś więcej używałam henny, ale tą na pewno kiedyś kupię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam takie fazy, bo często mi się nie chce hennować ;).

      Usuń
  19. mialam grafitową i efekt byl super... a tydzien po farbowaniu zaczely mi strasznie wypadac wloski. do tego stopnia ze gdy wzielam je miedzy dwa palce, to zostalo mi w nich 6 wloskow na raz... zadnego podraznienia przy tym nie bylo, taki efekt byl tylko w jednej brwi, nie wiem jak to sie stalo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego coś takiego Ci się przytrafiło... Nigdy się nie spotkałam z takim efektem...

      Usuń
  20. Tez uzywam i uwielbiam:) Zamawiam zawsze ten kolor co ty :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz rację najlepsza "farba" do brwi jaka jest na naszym rynku, w dodatku w bardzo korzystnej cenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej :) Myślisz, że kolorem np. jasny brąz uda się rozjaśnić moje bardzo ciemne brwi ?? Planuje zrobić flamboyage na włosach, i przydałoby się troszkę rozjaśnić brwi, żeby nie odcinały się tak nienaturalnie. Wiem że ciemna oprawa oczu jest pożądana, ale moje są NAPRAWDE ciemne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, to kolor jasny brąz nie jest przeznaczony do rozjaśniania, natomiast wersja 0 - blond, to pasta rozjaśniająca - więc jeżeli coś to próbowałabym tą opcję tylko kontrolować stopień rozjaśnienia i trzymać zdecydowanie krócej (chociaż wątpię, żeby to był jakiś mocny rozjaśniacz ;)).

      Usuń
  23. Nie wiedziałam, że taki produkt istnieje. Koniecznie muszę wypróbować, bo moje brwi są mało widocznie. Często korzystam z henny ale ona szybko się wypłukuje, muszę więc wypróbować refectocil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. RefectoCil się bardzo dobrze trzyma na włoskach, więc powinien przypaść Ci do gustu :).

      Usuń
  24. RefectoCil jest najlepsza bez dwóch zdań:) Właśnie idę ją nakładać.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie słyszałam o tym produkcie ale chyba się im bardziej zainteresuje, bo efekt jaki daj mi się podoba. Szkoda że tak ciężko z dostępnością, ale będę szukać tych farbek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam małe drogerie - często w takich sklepikach można ją dostać :).

      Usuń
  26. Z czasów salonu kosmetycznego pamiętam tę hennę i uwielbiałam ją ;) wciąż planuję ją kupić, ale jutro idę po nią ;)
    Kupię chyba czarno-granatową, ale u Ciebie natural brąz mnie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo on tak po prostu ślicznie, naturalnie wychodzi - i zawsze tak samo - mogę mu zaufać, że mi marchewkowego kuku nie zrobi ;).

      Ciekawa jestem efektu czarno-granatowej :).

      Usuń
  27. Natural brown wygląda duuużo ładniej :)

    Tez go używam i nie wyobrażam sobie życia bez niego

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Mamusia ma włosiska czarne, więc tylko czarna u niej pasuje :). Generalnie to mam wrażenie, że u niej mi ładniej wyszła tym razem i na zdjęciu też ładniej się prezentuje jej brewka niż, więc dziękuję za propsy dla mojej :D :*

      Usuń
  28. Ja henny używam sporadycznie, na co dzień wystarcza mi żel do brwi z Wibo :)
    Piękna ta nowa szata!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie sam żel to stanowczo za mało, muszę mieć jeszcze cień :). Zerknę sobie na ten żel z Wibo, bo właściwie to mam na wykończeniu mój żel do brwi, więc wypadałoby się zacząć rozglądać za czymś nowym :).

      Dziękuję :*

      Usuń
  29. Od dawien dawna traktuję brwi i rzęsy henną.
    Niestety z natury mam białe brwi i bardzo rzadkie, do tego bardzo jasne rzęsy i bez tego wyglądam jak po chemii :P
    Tak jak na rzęsach henna się dobrze i dosyć długo utrzymuje, tak z brwiami jest wieczna gehenna.
    Za mało mam w brwiach włosków, są malutkie i bielutkie, więc trudno je chwycić i "podkolorować" a efekt już po tygodniu znika ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że powinnaś spróbować farbek RefectoCil, jestem przekonana, że efekt utrzyma się dłużej :).

      Usuń
  30. to najlepsze henny jakie używałam do brwi i używam do tej pory w pracy, tyle, że naturalny brąz wychodzi u niektórych osób jak czarny np. u mnie, ale ten jasny brąz już nie więc go używam przy bardzo jasnych blondynkach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nauczyłam, że naturalny brąz wyjdzie mi czarno jak przetrzymam go za długo, więc teraz zmywam szybciutko - zawsze można dołożyć w razie czego ;).

      Jak jeszcze kiedyś przyjdzie mi do głowy zostać blondynką to kupię jasny brąz w takim razie :).

      Usuń
  31. musze sprobowac bo henna u mnie krotko sie trzyma :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie zabieram się za farbowanie brwi! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zapraszam ponownie! :)