Chcąc podtrzymać tradycję zapoczątkowaną w zeszłym roku postem o odkryciach roku 2012, przedstawiam Wam dzisiaj moje odkrycia roku 2013 :D.
Część kosmetyków, które się tutaj znalazły znacie z postów, które ukazały się na blogu w 2013 roku, natomiast pozostałe postaram się w najbliższym czasie Wam przedstawić.
Zatem bez zbędnych ceregieli! Jazda! :D
KATEGORIA: MAKIJAŻ
W najbardziej obfitej w odkrycia kategorii, a mianowicie - makijażowej, znalazły się:
(pod nazwami są linki do postów archiwalnych o ile takowe już powstały)
1. Real Techniques by Samantha Chapman - Blush Brush - pędzel do różu
2. Al-Sherifan - Arabski Kohl do Oczu
3. Lioele - Dollish Veil Vita BB - #2 Natural Green - BB krem
4. Bell - CC Cream Smart Make Up - #021 Natural - CC krem - recenzja wkrótce
5. Essence - I ♥ Extreme - tusz do rzęs - recenzja wkrótce
6. Under Twenty - Anti! Acne - Effect Perfect Cover - podkład - recenzja wkrótce
7. Bell - Royal Glam - Trwały błyszczyk z aloesem - 060 i 062
8. Ben Nye - Translucent Face Powder - Fair, Luxury Powder - Banana - pudry
9. MUA - Undressed palette - paleta cieni do powiek - recenzja wkrótce
10. Sleek Makeup - Vintage Romance - paleta cieni do powiek
11. Sleek Makeup - Brow Kit - Dark - zestaw do stylizacji brwi
12. L'Oreal - Demakijaż - łagodny płyn do oczu i ust
KATEGORIA: PIELĘGNACJA
Kilka produktów, które podbiły moje serducho w tym roku:
13. Cleanic - DeoSOFT, DeoFRESH - dezodorant w chusteczce
14. Embryolisse - Baume Riche - silnie odżywczy Cold Cream - recenzja wkrótce
15. Le'Maadr - Glikolowy 12% Peeling - peeling z kwasem glikolowym
16. Embryolisse - Lait-Creme Concentre - Krem odżywczo-nawilżający - recenzja wkrótce
17. L'Oreal - Ideal Glow - peeling rozświetlający
KATEGORIA: WŁOSY
18. Lee Stafford - Poker Straight - Dehumidifier Spray - spray przeciwko wilgoci - recenzja wkrótce
19. Remington - Stylist - Multi Style 210*C Advanced Ceramic - prostownica do włosów
20. Toni&Guy - Glamour - Firm Hold Hairspray - lakier mocno utrwalający do włosów
21. Goldwell - Dual Senses - Rich Repair 60 Sec. Treatment - 60-sekundowy balsam do włosów - recenzja wkrótce
22. Farmona - Jantar - odżywka do włosów i skóry głowy
23. Schwarzkopf - Color Mask - farba do włosów
KATEGORIA: PERFUMY
24. Salvatore Ferragamo - Signorina EDP - recenzja wkrótce
25. Guerlain - La Petite Robe Noire EDP - recenzja wkrótce
KATEGORIA: INNE
26. Lampa pierścieniowa
27. Woski Yankee Candle
Ciekawa jestem czy któreś z moich hitów mijającego roku przypadły do gustu również Wam? Chętnie poczytam o Waszych odkryciach :D.
A co w najbliższych dniach pojawi się na blogu?
1. Noworoczne rozdanie, w którym znajdzie się pewien niekwestionowany ulubieniec roku 2013 - zapraszam 1 stycznia!
2. Podsumowanie mojej przygody z woskami Yankee Candle, gdzie postaram się stworzyć mój własny ranking dotychczas wypróbowanych zapachów - a trochę ich było! :D Zapraszam serdecznie wszystkie fanki YC :).
3. Posty o produktach, które znalazły się wśród ulubieńców 2013 roku, a nie doczekały się jeszcze recenzji :).
4. Moja wishlista na 2014 rok :D
Pozdrawiam Was serdecznie po raz ostatni w 2013 roku i do zobaczenia w 2014!!!
Bawcie się do utraty tchu w Sylwestra, a jutro wpadnijcie do mnie na rozdanie :D.
Buziaki!!!
Też polubiłam dezodorant w chusteczce Clinique. Odkąd po raz pierwszy go zastosowałam na stałe zagościł w mojej torebce. Świetnie sprawdza się w wielu sytuacjach. :)
OdpowiedzUsuńCzekam natomiast na recenzję kremu CC z Bell, bo zastanawiam się nad zakupem.;)
Będzie recenzja CC kremu w sobotę w takim razie :D
Usuń4 rzeczy z Twojej listy też uwielbiam :) Czyli woski YC, paletkę MUA, krem Embryolisse i Signorinę :)
OdpowiedzUsuńA akurat o Signorinie, paletce MUA i kremie Embryolisse będę pisać mam nadzieję w styczniu :D.
Usuńnie znam większości z tych produktów ale co do chusteczek cleanic i paletek cieni sięzgadzam rewelacyjne
OdpowiedzUsuńWoski też odkryłam w tym roku, z resztą (chyba) nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńwoski sa wspaniale, kocham te od zeszlego roku juz :)
OdpowiedzUsuńA serie Goldwell tez bardzo lubie do wlosow;)
Woski yc zdecydowanie moje odkrycie roku. :)
OdpowiedzUsuńW przyszłym roku mam nadzieję, że uda mi się nabyć pędzel Real Techniques, na efekty Jantara czekam, bo zaczęłam go nie dawno stosować, a chusteczki - dezodorant z Cleanic też polubiłam :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowegoo Roku!
Jeżeli masz ochotę na pędzel Real Techniques to zapraszam Cię jutro tutaj do mnie, może Cię zainteresuje jutrzejszy post rozdaniowy, hihi :D.
UsuńJa podkład under20 odkryłam już w zeszłym roku, ale od tamtej pory używam go bez przerwy!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że z Twoich ulubieńców miałam tylko te chusteczki z Cleanic.
OdpowiedzUsuńO tak, woski :) Reszty nie miałam ;p
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku!
Bardzo mnie zainteresował spray przeciwko wilgoci więc wyczekuje recenzji. Jesli można sie zapytać gdzie kupiąłaś lampę pierścieniową bo szukam?
OdpowiedzUsuńFajny blog milo się czyta wiec będę zaglądać częściej.
Całuski i zapraszam do mnie
Będzie na pewno, już mam gotowe fotki, czeka tylko na przypływ weny piśmiennej ;).
UsuńSiulka, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie kilkoma rzeczami, muszę wrócić do twoich recenzji.
Wzajemnie kochana! Uściski przesyłam :*.
UsuńLampa pierścieniowa, moje marzenie do najbliższej realizacji
OdpowiedzUsuńBardzo się przydaje! :)
UsuńKrem CC Bell kosmetycznym odkryciem. Toś mnie zaintrygowała. Chętnie poczekam na pełną opinię.Spray przeciwko wilgoci też mnie mocno zainteresował. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńBędzie w sobotę recenzja CC kremu. A spray na wilgoć... też jakoś niedługo :).
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie! :)
UsuńLampa pierścieniowa mi się marzy ;)
OdpowiedzUsuńKilka z tych produktów znam,używam i również polecam :)
OdpowiedzUsuńświetne produkty ;) większości niestety nie miałam... czekam na ranking YC :D
OdpowiedzUsuńTo zapraszam jutro :D
UsuńLubię takie rankingi, zwłaszcza gdy widzę i swoich ulubieńców :D Ale i tak zawsze coś wypatrzę, tym razem padło na spray Lee Stafford - Poker Straigh. Czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńChyba się z nią muszę sprężyć, bo po komentarzach widzę, że zainteresował Was :D
UsuńCiekawi mnie tusz z Essence, bo jakoś do tej pory nie zwracałam na nie większej uwagi. Czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńWarto mu się przyjrzeć - zdarzało się, że koleżanki mnie pytały czy mam sztuczne rzęsy doczepione ;).
Usuńfajny wpis:)
OdpowiedzUsuń