piątek, 28 lutego 2014

Sleek MakeUp - Garden of Eden - paleta cieni do powiek - rajski owoc czy robaczywka?

Znowu mnie wcięło na 3 tygodnie, ale jeśli studiujecie to same rozumiecie - sesja i początek nowego semestru to niezły reality check, który u mnie przebiega w postaci jednej wielkiej dezorganizacji czasu. Powoli zbieram się do kupy, ale blog na pewno niestety ucierpi na tym, że zaczęła mi się w tym semestrze farmakologia, czyli generalnie postrach studiów medycznych...

Ponieważ obiecałam ostatnio alis w komentarzu, że będzie recenzja nowej palety Sleeka Garden of Eden, to postanowiłam dzisiaj dorzucić mój własny kamyczek do Rajskiego Ogrodu, który panoszy się na blogach :).

niedziela, 9 lutego 2014

Sleek MakeUp - Lip4 - Ballet - poczwórna paleta pomadek do ust

Sleek MakeUp to firma, która króluje na blogach przede wszystkim dzięki swoim świetnym paletom cieni do powiek. Warto jednak pamiętać, że choć cienie stały się"flagowym" produktem tej firmy, to produkuje ona również kosmetyki o innym przeznaczeniu, a niektóre z nich są naprawdę warte uwagi. Wszystkie dotychczas przetestowane przeze mnie i zaprezentowane produkty firmy Sleek - nie tylko cienie - znajdziecie tutaj.

Na dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję kolejnego kosmetyku Sleek, który otrzymałam od firmy Cocolita.pl, tym razem jest to paleta pomadek do ust LIP4 o wdzięcznej i jak najbardziej pasującej do kolorystyki nazwie - Ballet.

niedziela, 2 lutego 2014

Kręcenie włosów na opaskę - metoda na loki bez użycia temperatury - moje efekty


Istnieje taka niepisana zasada, że każda prostowłosa dziewoja pragnie loków, a każda pokręcona marzy o włosach prostych. No i ja jako przedstawicielka raczej tej pierwszej grupy (bo to co moje włosy wyczyniają puszczone w samopas to z pewnością nie loki, a jakieś bezładne strąki) od zarania dziejów szukam metody na skuteczne, długotrwałe a najlepiej jeszcze nie niszczące włosów kręcenie.

Po latach przechodzenia przez przeróżne sposoby - lokówka, wałki, papiloty, kręcenie koczków nareszcie znalazłam sposób, który zapewnił mi:
- bardzo ładny skręt
- utrzymywanie się loczków przez cały dzień (co u mnie było nie lada problemem, bo moje włosy po mniej więcej godzinie-dwóch od zakręcenia były praktycznie rozprostowane)
- brak konieczności katowania włosów wysoką temperaturą.

Cóż to za metoda? Kręcenie włosów na opaskę!

sobota, 1 lutego 2014

MUA - MakeUp Academy - Undressed - Eyeshadow palette - paleta cieni + makijaż a'la córka Króla Midasa

Od dobrych kilku lat jestem wierna paletom cieni do powiek Sleek. Byłam przekonana, że już raczej nic lepszego w tej cenie nie znajdę i tym sposobem skumulowałam już aż 15 paletek :D. Wyzwanie postanowiła rzucić mi firma MUA - MakeUp Academy, która stworzyła palety cieni do powiek mniej więcej o połowę tańsze niż Sleek...

Aby jeszcze bardziej skusić mnie do skoku w bok i zdrady Sleeka, MUA wypuściła na rynek paletę Undressed, która to - z tego co się słyszy w internetach, jest tak podobna do słynnej Urban Decay Naked, że zyskała miano jej "dupe'a". Ja co prawda palety Naked nie posiadam, ale postanowiłam ocenić jakość palety MUA w porównaniu z moimi doświadczeniami ze Sleekiem. 

Zapraszam Was do przeczytania mojej małej recenzji/porównania oraz makijaż a'la córka Midasa, który zmalowałam między innymi z użyciem palety Undressed :).