20 pomysłów na prezent - DLA NIEGO

źródła: etsy / refinery29

Nareszcie nadszedł grudzień, a z nim oczywiście czas kupowania, rozdawania i przyjmowania prezentów! Juhuuu! Uwielbiam prezenty! Zarówno dawać jak i oczywiście dostawać ;). Bardzo dużo przyjemności sprawiają mi poszukiwania podarunków dla moich bliskich oraz ich pakowanie. Jest jednak kwestia, która co roku niemalże spędza sen z powiek niektórym z nas - jaki prezent wybrać dla mężczyzny? Nie mówię tu tylko o swoim facecie, ale także o tacie czy dziadku... Postanowiłam więc w tym roku ułożyć listę męskich prezentów i podzielić się nią także z Wami, bo wiem, że zazwyczaj z prezentami dla kobiet problemów nie mamy, ale z facetami radzimy sobie znacznie gorzej ;). Jeżeli nie macie jeszcze pomysłu czym obdarować panów ze swojej rodziny, małżonków, chłopaków czy przyjaciół - zapraszam do czytania - może znajdziecie coś wśród moich propozycji :).

1. Perfumy - która z nas nie lubi gdy facet ładnie pachnie? Chyba w tej kwestii będziemy zgodne, że każdy mężczyzna perfum używać powinien, a najlepiej, żeby była to kompozycja, która i nam przypadnie do gustu. Jeżeli Wasz obdarowywany ma bardzo wybredny nos, to perfumy są dość ryzykownym prezentem, jednak jeżeli znacie go bardzo dobrze i wiecie co lubi, jest duża szansa, że traficie w jego gust. Jeżeli Wasz budżet jest ograniczony i nie możecie pozwolić sobie na zakup drogich perfum, warto poszukać ich w... sklepach odzieżowych! Ja ostatnio zachwycałam się w poście damskimi perfumami z Zary. Znajdziecie u nich również co najmniej kilkanaście męskich zapachów i muszę przyznać, że kilka z nich naprawdę przypadło mi do gustu. Ich ceny wahają się w okolicach od 50-150zł za 100ml, a trwałością nie ustępują perfumom "markowym". Z kolei tym z Was, które zdecydują się na zapachy "markowe", polecam odwiedzenie sklepu internetowego iperfumy.pl - sama już kilkakrotnie u nich kupowałam i nie mam żadnych zastrzeżeń, a ceny są znacznie niższe niż w stacjonarnych perfumeriach sieciowych :).

2. Zestaw do golenia tradycyjnego - to prezent bardzo na topie, wszak media trąbią o modzie na "drwaloseksualność" (jak mnie ten termin bawi, o jak bawi! :D), a zakłady golibrodów wyrastają jak grzyby po deszczu. Możecie więc sprezentować swojemu lubemu, tacie, dziadkowi, wujkowi, koledze, czy kogo sobie tam jeszcze wymyślicie, taki właśnie zestaw golibrody. Wybór zestawów jest ogromny - od prostych zawierających np. tylko pędzel ze stojakiem, przez takie, w których znajdziecie pędzel, krem lub mydło do golenia i tradycyjną, żyletkową maszynkę, po super ekskluzywne zestawy z prawdziwą brzytwą. Ceny mają spory rozstrzał - za najprostsze zapłacimy 50-100zł, a za te super ekskluzywne nawet do 2000zł! Zestaw, który umieściłam na zdjęciu jest jednym z tańszych, a znajdziecie go tutaj. Przybory do tradycyjnego golenia oferują np. http://sklep.tradycyjnegolenie.pl/ czy http://golibrodasklep.pl/. 

3. Szczoteczka elektryczna - nie byłabym sobą, czyli przyszłym lekarzem dentystą, gdybym nie umieściła na liście elektrycznej szczoteczki do zębów ;). Ta, którą widzicie na zdjęciu to aktualnie "Mercedes" wśród szczoteczek czyli BRAUN ORAL-B Triumph 5000 SmartGuide - sama taką posiadam i jestem niesamowicie zadowolona. Jest to szczoteczka oscylacyjno-rotacyjna, która świetnie oczyszcza zęby, posiada Smart-Guide, który mierzy czas szczotkowania, sama szczoteczka wibruje co 30 sekund dając nam znać by przejść do kolejnej grupy zębów, przy zbyt mocnym nacisku zwalnia obroty zapobiegając uszkodzeniom, posiada różne tryby pracy - np. dokładnego oczyszczania, pielęgnacji codziennej, wybielania czy tryb dla osób z wrażliwymi zębami i dziąsłami. Bardzo gorąco polecam ten model, jednak nie należy do najtańszych, bo jego cena to około 350zł. Znajdziecie ją tutaj, a także zapewne w dobrych sklepach z AGD. Jeżeli taki wydatek to dla Was zbyt dużo, to istnieje wiele innych modeli szczoteczek elektrycznych - ja z doświadczenia polecam te z Oral-B i raczej zasilane ładowarką, a nie bateryjne (ceny zaczynają się w okolicy 100zł), ale wybór należy do Was :).

4. Elektryczna maszynka do golenia - jeżeli tradycyjne golenie to "inna bajka", można pomyśleć o golarce elektrycznej, która z pewnością przyspieszy poranną toaletę obdarowanego pana. Na maszynkach elektrycznych się nie znam, ale wiem, że można znaleźć modele warte uwagi od 150zł wzwyż. Pod tym względem doradzam konsultację ze sprzedawcą (najlepiej płci męskiej :D), który doradzi model odpowiadający wymaganiom delikwenta i zasobności portfela ;). Model na zdjęciu to REMINGTON TITANIUM-X R6150, która kosztuje 381zł tutaj.

5. Słuchawki nauszne - o wyższości słuchawek nausznych nad sztyftowymi chyba mówić nie muszę, bo jakość dźwięku świadczy sama za siebie. Model prezentowany na zdjęciu to produkt firmy Shure, która wg magazynu TIME produkuje najlepsze słuchawki na świecie (dla porównania słynne Beats by DRE są dopiero na 17 miejscu). Spodziewałam się, że wszystkie ich produkty będą bajońsko drogie, jednak te, które widzicie na zdjęciu (Shure SRH240A), kosztują w sklepie djshop.pl są aktualnie w promocji za 199zł - klik! Oczywiście ceny rosną wraz z jakością i dochodzą nawet do ponad 2000zł (a pewnie znalazłyby się i droższe ;)), ale wybór jest spory. Dla każdego zasłuchanego będą jak znalazł :D.

6. Zestaw książek - jeżeli macie do obdarowania mola książkowego, z pewnością sprawicie mu przyjemność zestawem dzieł z ulubionego gatunku. Mój osobisty mężczyzna zaczytuje się w tematyce szpiegowskiej, dlatego jako przykład przedstawiłam Wam trylogię Vincenta V. Severskiego Nielegalni, Niewierni, Nieśmiertelni, dostępną aktualnie w księgarniach Matras za 64,99zł - klik!

7. Luksusowy trunek - wśród panów znajdziemy wielu amatorów luksusowych trunków, do jakich z pewnością można zaliczyć whisky. Mam tu na myśli ciekawe gatunki i rodzaje, często takie, które są trudniej dostępne w stacjonarnych sklepach. Smakosza można uradować szczególnie wiekowym gatunkiem np. 10-letnią szkocką whisky Talisker - wg mojego mężczyzny bardzo zacną (ja nie przepadam za whisky), którą można zakupić tutaj, w cenie 159zł. Jeżeli mamy do czynienia z koneserem, warto doradzić się sprzedawcy :). Będzie to szczególnie dobry prezent dla starszego, doświadczonego pokolenia, które doceni smak trunku ;).

8. Maszynka do wycinania kostek do gitary Pickmaster - bardzo fajny podarunek dla gitarzysty - sama sprezentowałam taki koledze i wyglądał na uradowanego takim gadżetem :D. Kostki wycina się ze starych kart bankomatowych, telefonicznych itp., a następnie wyrównuje wbudowanym w urządzonko papierem ściernym. Ciekawy i oryginalny upominek, niestety trudno dostępny w Polsce, ale od czego jest Amazon.com czy ebay.com? Znajdziecie go tutaj za około 30$ + wysyłka. 

9. Nakolanniki siatkarskie - Polska siatkówką stoi i wielu panów lubi oddawać się temu sportowi. Jeżeli do tej grupy zalicza się Wasz obdarowywany, to świetnym pomysłem będzie zakup ochronnych nakolanników siatkarskich. Te z firmy Mikasa, które widzicie na zdjęciu znalazłam w Decathlonie za 89,99zł, ale są też tańsze i droższe modele z innych firm.

10. Komin - kominy to nowy dodatek do męskiej garderoby i przyjaciel każdego zmarzlucha. Występują w wielu kolorach i wzorach, ja osobiście jestem fanką szarych i sama sprawiłabym taki swojemu facetowi, gdyby nie fakt, że już jeden posiada ;). Prezentowany na zdjęciu komin pochodzi z asos.com, gdzie kosztuje 12 funtów - klik!, wysyłka do Polski jest bezpłatna. Rzeczy przychodzą w ciągu 1-2 tygodni (uwaga na okres przedświąteczny - lepiej zamawiać już teraz, paczka powinna zdążyć przed świętami ;)). W asortymencie ASOSa znajdziecie wiele innych propozycji kominów - w wyszukiwarkę wpisujemy "snood". Ja jestem z zakupów u nich bardzo zadowolona, polecam szczególnie zaczajenie się na promocje i wyprzedaże ;).

11. Czapka-uszatka - kolejny faworyt zmarzluchów. Uszatki przeżywają swój renesans szczególnie w związku z trendem na "drwaloseksualność" (haha już drugi raz w tym poście o tym piszę i umieram ze śmiechu :D). Jeżeli macie w domu takiego drwala, to z pewnością ciepłą czapajką nie pogardzi :D. Czapa ze zdjęcia jest również z ASOSa z firmy Dickies (♥) i kosztuje 25 funtów - klik! Pozostałe tego typu czapki znajdziecie tam wpisując "trapper hat" w wyszukiwarce.

12. Pasek skórzany - bardzo uniwersalny prezent, który przyda się każdemu panu. Wybór mamy ogromny - zarówno modelowo jak i cenowo. Proponowany przeze mnie jest z New Looka dostępny na ASOSie w cenie 9,99 funta - tutaj.

13. Rękawiczki - wracamy do zmarzluchów! Jeżeli znacie rozmiar dłoni obdarowywanego, albo macie szansę go sprawdzić, to skórzane rękawiczki są bardzo sympatycznym upominkiem podkreślającym naszą dbałość o prezentobiorcę :D. Te na grafice są... tak, tak - znowu z ASOSa ;). Kosztują 9,99 funta - tutaj. Za rękawiczkami warto rozejrzeć się także w sklepach typu TK Maxx.

14. Portfel - no może niekoniecznie dla sknerusa ;). Portfel to bardzo uniwersalny prezent, który sprawdzi się w każdej okazji i niemalże dla każdej grupy wiekowej. Z doświadczenia wiem, że faceci wolą raczej nieduże modele i znalazłam taki (ten akurat nie jest skórzany) z River Island na ASOSie za 15 funtów - klik!

15. Spinki do mankietów - świetny prezent dla każdego eleganta. Trzeba się tylko upewnić, że posiada koszulę z mankietami do spinek ;). Te prezentowane na zdjęciu pochodzą stąd, są całe srebrne i kosztują 134zł.

16. Koszulka ulubionej drużyny - każdy zagorzały fan sportu będzie zachwycony koszulką swojej ulubionej drużyny i wybranego zawodnika. Przykładowy koszt koszulki Realu Madryt (♥) na sezon 2014/2015, która jest dostępna tutaj, wynosi 344zł.

17. Breloczek - bardziej jako upominek niż pełnoprawny prezent. Może być śmieszny lub całkiem poważny, ale ważne, by był chociaż troszkę spersonalizowany, jak np. taki jak na zdjęciu - dla wielbicieli Guinessa, który jest jednocześnie otwieraczem do butelek :). Dokładnie taki znajdziecie tutaj za 6,42 funta, stacjonarnie obawiam się, że dostępny jest tylko w UK ;).

18. Stetoskop - ponownie prezent bardziej nastawiony na zajęcie jego odbiorcy, a mianowicie stetoskop Littmann Classic II S.E., idealny dla aktualnych jak i przyszłych studentów medycyny. Jego koszt to około 250-300zł - można szukać na allegro, a także tutaj. Występuje w wielu wariantach kolorystycznych do wyboru.

19. Zapalniczka Zippo - legenda wśród zapalniczek i bardzo fajny upominek dla mężczyzny, który wykazuje potrzebę posiadania źródła ognia pod ręką (if you know what I mean ;)). Można ją spersonalizować dodając grawer lub kupić jeden ze zdobionych modeli. Cena zapalniczki to około 100zł i w górę. Znajdziecie je np. tutaj.

20. Kindle Paperwhite 2 - czytnik ebooków stworzony przez Amazon. Sama go posiadam i... nie wyobrażam sobie bez niego życia! Moje czytanie zdecydowanie się rozpędziło dzięki temu, że teraz moją biblioteką stał się internet :). Mojego "kundelka" kupiłam jakoś w styczniu/lutym, a już przeczytałam na nim tyle książek, że gdybym miała je kupić, to przekroczyłabym jego cenę. No właśnie... cena... Najniższa nie jest - na Amazonie ten model kosztuje 119$ + wysyłka do Polski za wersję z samym Wi-Fi i bez reklam - taką mam ja. Koszty całościowe - z podatkiem itp. to 196,78$, co w przeliczeniu na złotówki daje prawie 600zł zależnie od kursu dolara, ale warto. Bardzo polecam, jeżeli jesteście w stanie przeznaczyć taką kwotę, to Wasz Mól Książkowy będzie z pewnością bardzo uradowany :).

Oczywiście to tylko pewna pula pomysłów na prezenty dla panów, które chciałam Wam przedstawić, bo mam ich jeszcze sporo. W sumie wystarczyłoby nawet na jeszcze jednego posta, ale... może zostawię to na przyszły rok :D? Dajcie znać czy się przydały i czy zdecydowałyście się kupić coś z mojej listy dla swoich prezentobiorców :D.
Buziaki!