Świąteczne obżarstwo i lenistwo już za nami, pora powoli wciskać się w Sylwestrowe kreacje! Sylwestrowy makijaż daje nam duże pole do popisu i pozwala pobawić się przede wszystkim dużą ilością błysku! Dlatego dzisiaj mam dla Was makijaż ze sporą dozą błyszczących drobinek, złota i wszechobecnego bling-bling! Zapraszam do czytania i oglądania! :D
Na początek przedstawię Wam krok po kroku jak wykonałam mój sylwestrowy makijaż - pędzle w dłoń!
...
Ale zonk.
Zgubiłam kartkę, na której zapisywałam kolejność używanych kosmetyków! No nic... chyba będzie trzeba lecieć z pamięci - dobrze, że sam makijaż wykonywałam zaledwie przedwczoraj, więc co nieco jeszcze pamiętam ;).
1. Zaczęłam od makijażu oczu, ponieważ używałam ciemnych i mocno błyszczących cieni, a nie chciałabym zrujnować makijażu twarzy osypanymi pod okiem cieniami ;). Korzystałam z bazy pod cienie do powiek - Catrice - Prime and Fine - Eyeshadow Base, którą nałożyłam na całą powiekę górną oraz w okolicę dolnej linii rzęs.
2. W załamaniu powieki dokładnie roztarłam jasnobrązowy cień Calm Before The Storm z palety Sleek - Storm. Ta paleta pojawi się jeszcze kilka razy w tym makijażu ;).
3. W zewnętrznej części powieki nałożyłam ciemnobrązowy cień Eye Of The Storm - ponownie z palety Sleek - Storm i pogłębiłam go czernią - Blackout - z tej samej palety. Wszystko dokładnie roztarłam w kierunku załamania powieki - ale nie dochodząc do jej środkowej części - to nada oku efekt głębi.
4. Nieco bliżej środka powieki, ale nadal w okolicy zewnętrznego kącika zastosowałam metaliczny brąz - Dust Storm - ponownie ze Sleek - Storm. Roztarłam go w kierunku środka powieki ruchomej, ale nadal nie osiągając jej środka.
5. Kolejnym użytym cieniem - tym razem już na prawie na środku powieki ruchomej był ciepły, złoto-miedziany metaliczny odcień o nazwie Sand Storm - tak, tak - ten makijaż bazuje głównie na palecie Sleek - Storm ;).
6. Następnie na sam środek powieki ruchomej i w kierunku wewnętrznego kącika naniosłam ciepły, złoty, metaliczny cień - Snow Storm - paleta jak wyżej ;).
7. Wewnętrzny kącik zaatakowałam metalicznym cieniem w odcieniu kości słoniowej - Martini - tym razem z palety Sleek - Snapshots.
8. Tuż przy linii górnych rzęs nałożyłam mój ulubiony czarny eyeliner - Maybelline - Eye Studio - Lasting Drama - Gel Eyeliner - 01 Intense Black z delikatnym zakończeniem w zewnętrznym kąciku, nadającym lekki efekt kociego oka.
9. Wytuszowałam delikatnie górne rzęsy mascarą Bourjois - Twist Up The Volume.
10. Przykleiłam sztuczne rzęsy - Eylure - Naturalites - Intense - nr 148. Mają one kształt zwrócony w kierunku zewnętrznego kącika, więc pogłębiają efekt kociego oka.
11. Na twarz nałożyłam jako primer krem BB - Lioele - Dollish Veil Vita BB - #2 Natural Green, aby ukryć zaczerwienienia, które spowodowało u mnie intensywne kwaszenie się ;).
12. Kolejny etap to podkład, czyli mój ulubiony - Revlon - Colorstay w odcieniu 180 Sand Beige - w wersji do cery tłustej i mieszanej, który nałożyłam na całą twarz, a dodatkowo odcień 330 Natural Tan, którego wykorzystałam do wstępnego konturowania poniżej kości jarzmowych - w zagłębieniu policzka, na skroniach oraz na szczycie czoła.
13. Pod oczy i na szczyty kości jarzmowych oraz na czubek brody, grzbiet nosa i środek czoła nałożyłam korektor Bell - BB - Cream - Lightening 7 in 1 Eye Concealer w odcieniu 010 Sand i wklepałam go dokładnie gąbeczką Real Techniques by Samantha Chapman - Miracle Complexion Sponge.
14. Wykorektorowane miejsca zapudrowałam pudrem pod oczy SkinFood - Salmon - Dark Circle Concealer Powder.
14. Do konturowania użyłam bronzera Bahama Mama z The Balm - nałożyłam go poniżej kości jarzmowych - w najbardziej wklęsłe miejsce mojego policzka, a także na szczyt czoła oraz skronie.
15. Brwi pomalowałam z użyciem wosku Sleek - Brow Kit w kolorze Dark.
16. Wyczesałam dokładnie brwi szczoteczką
17. Na dolną linię rzęs nałożyłam czarny cień Noir z palety Sleek - Darks - dość sporo, aby podkreślić dramatyczny efekt.
18. Na powierzchni łuku brwiowego użyłam cienia nr 1 z palety Makeup Revolution - Iconic 3, aby podkreślić załamanie łuku.
19. Wytuszowałam dolne rzęsy mascarą Bourjois - Twist Up The Volume.
20. Usta pomalowałam błyszczykiem Virtual - Splash - Waterglaze w odcieniu nr 18.
I voila! Gotowe :D. Mam nadzieję, że udało mi się odtworzyć w pamięci całe wykonanie makijażu, ale wygląda na to, że tak ;). Oby Wam się spodobał :*.
20. Usta pomalowałam błyszczykiem Virtual - Splash - Waterglaze w odcieniu nr 18.
A jakie Wy macie pomysły na makijaż Sylwestrowy? Idziecie na jakieś ciekawe imprezy w tym roku? Ja nie jestem jakoś fanką Sylwestra, ale w tym roku w Sylwestra obchodzimy 50. urodziny mojej Mamy i Sylwester będzie imprezą rodzinną i dla najbliższych znajomych, a moja rodzinka razem zawsze bawi się świetnie, więc będzie coś prawie jak małe wesele :D. Moja Rodzicielka wymyśliła temat przewodni, a mianowicie - lata '60, '70, '80 i właśnie w takim klimacie mamy się poprzebierać - ja chyba wybiorę grunge'owy styl lat '80, strój hippisowski, przebranie w stylu Alexis z Dynastii, albo dziewczęcą sukienkę a la "Żony ze Stepford" - jeszcze nie zdecydowałam ;).
Buziaki i... Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Twoje oczy i wzrok - miażdżą :)
OdpowiedzUsuńświetna propozycja :)
Hihi :*.
UsuńBardzo ładnie podkreśla tęczówkę.
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWidzę dużą zmianę na Twoim blogu. Zdjęcia i makijaż wspaniały!
OdpowiedzUsuńStaram się, chociaż czasu mało. Ale wkrótce chyba większe zmiany nadejdą :D.
UsuńŚwietnie "zrobione": oko, bardzo podoba mi się \twoja propozycja :) i dużo zdrowia dla Mamy, świetnej zabawy sylwestrowej życzę Dużo pozytywów w Nowym Roku :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, również w imieniu Mamy :*.
Usuńbardzo ładny makijaż, jednak ja nie będę czernić linii wodnej. przy okularach muszę oko "otwierać" :)
OdpowiedzUsuńJa na takie okazje wybieram zawsze soczewki :).
UsuńMega, oko mi się strasznie podoba, ale usta u siebie zrobiłabym mniej nude, bo wolę jednak mocniejszy akcent :D
OdpowiedzUsuńPS. Jakiej mocy masz lampę?
No ja się obawiałam zbyt mocnego efektu z takim ciemnym okiem ;).
UsuńLampę mam standardową 28W :).
Nonono... ślicznie :D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńBardzo trafny dobór kolorów! Pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :*. No ja rzadziej szaleję z kolorem, ale czerń zawsze <3.
UsuńRewelacyjny makijaż. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWow, niezła lista użytych kosmetyków ;) Nie dziwota, że efekt jest cudny
OdpowiedzUsuńOj tak, trochę się nazbierało :D. Na dodatek z pamięci leciałam ;).
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku ;)
OdpowiedzUsuńWzajemnie! :*
UsuńSuper makijaż!!! Piękny
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńpodoba mi się ten metaliczny kolor o oczerni nie wspomne bo zawsze jest piękna :) PS. nie rób dziubka bo jestes piękna bez niego :):)
OdpowiedzUsuńStaram się nie dzióbkować jak tylko się da, ale co poradzę jak na 300 zrobionych zdjęć tylko te z dzióbkiem złapały ostrość moim super-hiper-skomplikowanym aparacie hihi :D.
Usuń