Od długiego czasu nosiłam się z zamiarem stworzenia posta o moich ulubionych produktach do ust w delikatnych odcieniach nude, beżu i różu - w końcu się zmobilizowałam i - oto jest. Poznajcie zatem dzisiaj moich ulubieńców!
Moje delikatesowe propozycje podzieliłam na cztery kategorie:
1. Pomadki w odcieniach ciepłych
2. Błyszczyki w odcieniach ciepłych
3. Pomadki w odcieniach zimnych
4. Błyszczyki w odcieniach zimnych
Dzisiaj będzie "dużo pokazywania", a trochę mniej pisania, bo podobnie jak w przypadku posta o ulubionych pomadkach na jesień - większość z tych produktów ma już swoje osobne recenzje na blogu ;). Jeżeli któryś z nich szczególnie Was zainteresuje, to wszystkie linki do recenzji znajdziecie ukryte pod nazwami kosmetyków, a swatche porównawcze na dole posta :).
1. POMADKI W ODCIENIACH CIEPŁYCH
Przez odcienie ciepłe miałam na myśli przede wszystkim beże i typowe nudziaki, a mianowicie:
1. Sephora - Rouge Shine - N01 - mój "Święty Graal" wśród pomadek nude - "maślana" konsystencja, dobra pigmentacja, a przede wszystkim ten kolor!
2. Celia - Nude - 606 - po zużyciu widać, że jest mocno eksploatowana, a to już nie pierwszy egzemplarz, który posiadam :D, zarówno cenowo jak i jakościowo jest boska!
3. Sleek Makeup - True Color Lipstick - Naked - tutaj uderzamy już nieco bardziej w ciepły beż niż w nude z wykończeniem typu sheen, czyli z lekkim połyskiem, ale bez żadnych drobinek oczywiście ;)
4. Gerard Cosmetics - Lipstick - Kimchi Doll - wraz z wymarzoną i przedstawioną w kategorii nr 3 pomadką Buttercup dotarła do mnie właśnie Kimchi Doll, która okazała się również prześliczna i szybko zadomowiła w mojej kolekcji - jej recenzja - tak jak pozostałych produktów z zestawu Necessities in Nude, który zakupiłam, pojawi się już wkrótce :), dzisiejszy post jest poniekąd "zajawką" tego co potrafią te złote maleństwa :D
2. BŁYSZCZYKI W ODCIENIACH CIEPŁYCH
Pora na ciepłe odcienie ale w wersji błyszczykowej, a wśród moich ulubieńców są to:
5. Gerard Cosmetics - Color Your Smile Lighted Lipgloss - Nude - drugi element mojego zamówienia z Gerard Cosmetics - bardzo trwały błyszczyk w ślicznym kolorze, a w dodatku "z bajerami" czyli lusterkiem i podświeleniem - taaaaakie rzeczy! Recenzja będzie razem z wyżej wymienioną pomadką Buttercup oraz jeszcze dwoma produktami, które zobaczycie poniżej :)
6. Bell - Royal Glam - Trwaly błyszczyk z aloesem - 062 - ulubieniec już od dłuższego czasu - muszę w końcu uzupełnić zapas - mam nadzieję, że go jeszcze gdzieś znajdę!
7. Bell - Milky Shake - 3D Effect LipGloss - 06 - kolejny faworyt spod szyldu Bell - znacznie bardziej mleczny i delikatniej napigmentowany niż pozostałe z tej kategorii
8. Makeup Revolution - I Heart Makeup - Lip Lava - Forgiven - o produktach z tej serii pisałam całkiem niedawno - ten odcień polubiłam szczególnie, bo bardzo ładnie się prezentuje na ustach, a dodatkowo właściwości i trwałość całej serii bardzo mi odpowiadają
3. POMADKI W ODCIENIACH CHŁODNYCH
Trzecia kategoria to moje kolejne 4 propozycje, czyli:
9. Sleek Makeup - Matte Me - Ultra Smooth Matte Lip Cream - Birthday Suit - przeboski wytwór Sleeka o kremowej konsystencji i matowym wykończeniu, a w dodatku przepięknym kolorze z nienaganną pigmentacją
10. Celia - Nude - 602 - coś pomiędzy 601 a 606 - więcej różowych i chłodniejszych tonów niż 606, ale jednak bardziej neutralna niż 601
11. Celia - Nude - 601 - najbardziej różowa siostra poprzedniczki z kategorii 1
12. Gerard Cosmetics - Color Your Smile Lighted Lipgloss - Buttercup - moja wymarzona pomadka stworzona przez Gerard Cosmetics przy współpracy z Jaclyn Hill - gdy paczka z zamówieniem do mnie dotarła cieszyłam się jak małe dziecko i zgodnie z przypuszczeniami - od razu w niej zakochałam, już wkrótce przedstawię Wam pełną recenzję, bo na razie intensywnie testuję i jest świetna :D - kremowa, o pięknym kolorze - ach!
4. BŁYSZCZYKI W ODCIENIACH CHŁODNYCH
Ostatnia grupa - wariacje na temat różu w wersji błyszczykowej:
13. Gerard Cosmetics - Color Your Smile Lighted Lipgloss - Buttercream - prześliczny różowiutki błyszczyk i ostatni element zestawu Necessities in Nude, który zamówiłam
14. Bell - Royal Glam - Trwaly błyszczyk z aloesem - 060 - braciszek nudziaka z kategorii drugiej, piękny, delikatny róż, bardzo podobny do słynnego Nars - Turkish Delight, którego słynnym uczyniła Kim Kardashian
15. Bell - Milky Shake - 3D Effect LipGloss - 09 - mleczny róż, zbliżony do poprzednika, ale nieco bardziej transparentny - to już czwarty produkt firmy Bell w tym zestawieniu!
16. Makeup Revolution - I Heart Makeup - Lip Lava - Tremor - czyli propozycja Makeup Revolution w bardzo ładnym odcieniu różu - bardziej nasyconym niż poprzednicy z tej kategorii
Myślę, że wśród szesnastu moich ulubionych szminek, pomadek i błyszczyków w delikatnych odcieniach każdy znajdzie coś dla siebie - starałam się, by propozycje które Wam pokażę były zróżnicowane. Większość z tych produktów to kosmetyki naprawdę niedrogie - to chyba lubi każdy, a jednocześnie bardzo dobre jakościowo. Ciekawa jestem czy znacie któreś z moich ulubieńców? Podobają Wam się takie zestawienia na blogach czy wolicie osobne recenzje? Dajcie znać w komentarzach, a jeśli post Wam się podobał, to postaram się tworzyć więcej tego typu wpisów :).
Celia - Nude - 601 przepiękna! :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się rzuciła w oczy ;)
UsuńDobre, tanie i polskie - czego chcieć więcej :D
UsuńPokaźna kolekcja! :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę spora kolekcja ! :)
OdpowiedzUsuńSporo masz ich :)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować tu co niektórych :D
OdpowiedzUsuńMam Celię 602 i 606 i obie uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńod 10 do 15 to moje kolory pomadek
OdpowiedzUsuńBędę się rozglądać za błyszczykami Bell :)
OdpowiedzUsuńróże są boskie!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomadka ze Sleeka ;)
OdpowiedzUsuńale kolekcja <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kolekcja :D Lubię takie posty ponieważ mogę porównać różne kolory kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń