Nagrody Grammy 2016 - najpiękniejsze kreacje i makijaże z czerwonego dywanu

W nocy z poniedziałku na wtorek 15/16 lutego 2016 miało miejsce jedno z największych wydarzeń świata muzycznego, czyli rozdanie nagród Grammy. Nie dotrwałam co prawda do samej gali, ale obejrzałam relację z czerwonego dywanu w telewizji E! Entertainment i postanowiłam podzielić się z Wami moimi typami najpiękniejszych sukienek i makijaży tego wieczoru.

Na czerwonym dywanie gościły głównie suknie w stonowanych barwach, ale znalazło się kilka kolorystycznych akcentów, które wpadły mi w oko. Nie była to tym razem Taylor Swift, która wykorzystała trend color-block i wystąpiła w czerwonym topie i różowej spódnicy - nie lubię tego połączenia barw. W tym roku moje oko przykuły odcienie zieleni, błękitu i granatu.

Po lewej: Ashley Monroe, piosenkarka country w miętowej sukni Georges Hobeika. 

"Lejący" krój i przepiękny kolor materiału świetnie pasują do drobnej blondynki, Ashley wygląda eterycznie, subtelnie i zwiewnie, natomiast rozcięcie z przodu - przy niedużym biuście artystki nie wygląda wulgarnie - jest ciekawym przełamaniem prostego kroju kreacji.

Po prawej: Tori Kelly, piosenkarka pop, soul, r'n'b w morskiej kreacji Gauri & Nainika.

Strukturalna suknia Tori - prawdopodobnie neoprenowa (siostry z New Delhi często pracują z tym materiałem) w morskim odcieniu zieleni przepięknie prezentują się na złotej skórze artystki. Moim zdaniem zdjęcie nie oddaje urody tej sukienki, która na żywo, w ruchu wyglądała naprawdę prześlicznie.

Po lewej: Selena Gomez, piosenkarka i aktorka w granatowej, cekinowej sukni Calvin Klein.

Suknia Calvina Kleina w kolorze granatowym ślicznie prezentowała się na filigranowej Selenie. Mocno roznegliżowane plecy dodawały kreacji seksapilu. Na żywo sukienka robiła wrażenie wygodnej, a piosenkarka najwyraźniej dobrze się w niej czuła.

Po prawej: Keltie Knight, prezenterka telewizyjna w gołębiej sukni zdobionej kryształkami.

Próbowałam znaleźć informacje o projektancie tej sukni, ale jak na razie nigdzie takowych nie ma. W każdym razie suknia spodobała mi się bardzo - głęboki dekolt równoważy zabudowaną suknię z trenem i rękawami w stylu "nietoperzowym" ;). Lustrzane elementy na rękawach, a także dekolcie i w talii ładnie podkreślają figurę prezenterki.

Wiele gwiazd wybrało na czerwony dywan klasyczną czerń.

Po lewej: Vanessa Lachey, prezenterka telewizyjna w czarnej cekinowej sukience z prześwitującym dołem Michael Cinco.

Od góry cekinowy golf przechodzący w odkrywający sporo prześwitujący dół - z takimi nogami można sobie na to pozwolić :). Moim zdaniem część prześwitująca mogłaby się zaczynać nieco niżej, ale mimo wszystko sukienka bardzo mi się podoba :).

Po prawej: Alessandra Ambrosio, modelka w odważnej czarnej kreacji z wycięciami Versace.

Bardzo ciekawa, nieco rockowa, mocno powycinana suknia pięknie prezentuje się na idealnej figurze modelki. Niestety suknia nieco gorzej prezentowała się z tyłu, ale mimo wszystko Alessandra dokonała ciekawego i odważnego wyboru. Jedyne co psuje mi odbiór to zupełnie zbędna obroża i zbyt intensywny makijaż oczu - wszystko razem jest po prostu za mocne, wystarczyło postawić na sukienkę ;).

Po lewej: Adele, piosenkarka w czarnej, wyszywanej cekinami sukni Givenchy.
Adele powróciła na czerwone dywany w wielkim stylu - ewidentnie schudła (chyba dziecko daje w kość :D), zrezygnowała z napompowanych koków, które kiedyś były jej znakiem rozpoznawczym i postawiła na swoją ulubioną czerń. Moim zdaniem suknia prezentowała się na niej pięknie, a sama Adele promieniała.

Po prawej: Zuri Hall, prezenterka E!News w czarnej prześwitującej kreacji wyszywanej kryształkami.
W przypadku Zuri, również nie ma jeszcze nigdzie informacji na temat projektanta. Jej suknia o kroju syreny jednocześnie wiele zakrywa i pokazuje, ale wszystko pozostaje w granicach dobrego smaku. Prezenterka wyglądała w swojej kreacji bardzo elegancko i odpowiednio do okazji.

Moje drugie miejsce - dosłownie o włos od pierwszego - Ellie Goulding, piosenkarka w pudrowej sukni z trenem i ozdobą z łańcuszków na odkrytych plecach Stelli McCartney.

Gdy Ellie wchodziła na czerwony dywan pomyślałam sobie, że ładnie wygląda w tym delikatnym różu, ale gdy się odwróciła - zbierałam szczękę z podłogi! Te plecy! Coś pięknego!

Moje osobiste pierwsze miejsce wczorajszego wieczoru - Chrissy Teigen w białej sukni z wyszywaną kryształkami peleryną Yousef Al-Jasmi.

Gdy zobaczyłam jak Chrissy i John Legend wchodzą na czerwony dywan, nie mogłam oderwać od niej wzroku. Przyszła mama prezentowała się w swojej białej kreacji z błyszczącą peleryną/trenem po prostu bosko - wyglądała doskonale - ciąża zdecydowanie jej służy, a suknia jeszcze to podkreśliła - CUDO!

W kwestii makeupów, na czerwonym dywanie królowały raczej - z nielicznymi wyjątkami - delikatne i naturalne makijaże. Moim zdaniem najładniej prezentowały się:

- Ellie Goulding (piosenkarka - poniżej, po lewej) z subtelnie przydymionym zewnętrznym kącikiem i naturalnym różem na ustach

- Zendaya (aktorka, piosenkarka - poniżej, po prawej), która swój makijaż wykonała samodzielnie i wyszło jej to prześlicznie - delikatny błysk na ruchomej powiece, ciepły brąz w załamaniu, lekko przyciemniona linia rzęs, a do tego brzoskwiniowo-różowy błyszczyk - makeup prezentował się pięknie, w przeciwieństwie do fryzury gwiazdki, która kompletnie nie przypadła mi do gustu ;).

- Chrissy Teigen (modelka - poniżej, po lewej) z ciepłym brązem na powiekach, rozświetloną cerą i beżowo-brzoskwiniowym błyszczykiem

- Kacey Musgraves (piosenkarka country - poniżej, po prawej) - przy jej chłodnym typie urody świetnie sprawdziła się pomadka w odcieniu mauve (wrzos przełamany szarością?) i delikatnie przydymione oko w odcieniach chłodnych brązów

Ciekawa jestem co myślicie o tegorocznych trendach panujących na rozdaniu Grammy - dajcie znać w komentarzach, a już wkrótce kolejny post tego typu - z kreacjami z Oscarów - już za dwa tygodnie! Ciekawe czy Leo w końcu dostanie Oscara :D.