Cześć, jestem Kasia i od około 2 miesięcy cierpię na głębokie uzależnienie od palet GlamShopu. Ale serio mówię. Bo to się zaczyna robić niebezpieczne dla mojego portfela, a wierzcie mi - dietę ziemniaczaną przerabiałam na studiach i wolałabym do tego nie wracać :D. W dniu wczorajszym Hania wypuściła kolejne nowości i oczywiście bez mrugnięcia okiem Katarzyna poleciała i kupiła. 4 palety. No ale dziś nie o tym, dzisiaj będzie o jednym z najromantyczniejszych dzieł Hani i Agnieszki Janoszki z kanału dim.makeup, czyli o palecie Kwitnąca Wiśnia.
Wierzcie mi lub nie ale jeszcze mniej więcej do października zeszłego roku nie byłam specjalnie zainteresowana zakupem palet z GlamShopu. Owszem - Turbopigmenty skradły moje serducho, ale po nabyciu 12 odcieni doszłam do wniosku, że jestem usatysfakcjonowana tą kolekcją. I wtedy, właśnie w październiku nastąpił grom z jasnego nieba - współpraca GlamShopu z Agnieszką Janoszką oraz Karoliną Zientek. Palety po prostu mnie zauroczyły i od razu wiedziałam, że chcę obydwie. Niestety paleta Agnieszki tak szybko się wyprzedała, że umknęła mi sprzed nosa. Czy żałuję? Absolutnie nie! Poczekałam trochę i gdy paleta wróciła na stan, trafiła do koszyka razem z Retro oraz z nowością jesienną, czyli paletą Chłodno.
Powiem tak... ja nie wiem pod jakim kamieniem ja żyłam, że wcześniej nie miałam do czynienia z cieniami z GlamShopu, bo przecież wspominki o nich pojawiały się na polskim YouTubie często, a edycji GlamBoxów było już kilkanaście. No to teraz naprawiam ten błąd tylko trochę mnie to sporo w tej kumulacji kosztuje :D. W każdym razie przedstawiam Wam moje spojrzenie na paletę powstałą we współpracy GlamShopu i Agnieszki Janoszki :).
W palecie znajduje się 10 cieni:
ŚNIEŻNY PŁATEK - jaśniutki, kremowy mat, idealny pod łuk brwiowy
RUMIENIEC WIOSNY - śliczna matowa brzoskwinka
KWITNĄCY RÓŻ - matowy zgaszony róż/mauve
ZWINIĘTY PĄK - neutralny średni brąz w macie
KORA WIŚNIOWA - ciemny brąz z bordową nutą - mat
POŚRÓD LAMPIONÓW - turbopigment różowy opalizujący srebrem i seledynem (?)
DELIKATNOŚĆ NATURY - perłowy róż
WODNE ODBICIE - metaliczny, lekko opalizujący róż
PIEŃ W SŁOŃCU - perłowy chłodny, srebrzysty brąz
NIESIONY WIATREM - perłowy fiolet
Jeśli jeszcze się nie zorientowaliście - jestem zachwycona jakością tej palety, doborem kolorów i tym jak fenomenalnie się z nią pracuje. Na dowód - załączam kilka moich propozycji makijaży wykonanych tą paletą. Mam nadzieję, że Wam się spodobają.
A jeśli ktoś już te makijaże kojarzy i te zdjęcia jakby widział, to znaczy, że obserwuje mnie na Instagramie https://www.instagram.com/siulka.pl/?hl=pl za co bardzo serdecznie dziękuję, bo niezmiernie mnie, że profil się rozwija i niezmiennie zapraszam tam tych, którzy jeszcze się ociągają - tam publikuję codziennie - tutaj na blogu z opóźnieniem pojawia się to, co tam już dawno miało swoją premierę. Tak, że ten. Chodźcie na Insta :D. Tam aktualnie makijaże z inną paletą GlamShopu - Chłodno.
Nie dziwie sie, ze Cie zauroczyla, jest przepiekna :D
OdpowiedzUsuńMam mega fazę na GlamShop! Wszystko mi się podoba, trzeba się powstrzymywać :D
UsuńTa paleta jest cudowna. Myślałam nad nią intensywnie, ale ostatecznie stwierdziłam, że mam wystarczającą ilość różowych cieni w Huda New Nude.
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że ja też mam wystarczającą ilość różowych cieni, bo mam nie tylko Huda New Nude, ale też wszystkie trzy Nude Obessions, hahaha :D. Ale GlamSHop mnie wzywa... No to jest uzależnienie :D
UsuńMnie całkowicie kupiły pojedyncze turbo pigmenty. Są przecudowne! Nie miałam takiego szału na żadne wkłady od momentu poznania Makeup Geek, a myślę, że te je wyprzedzają. Co do palety, to pomimo iż jest nie w moich kolorach, to wygląda cudnie i może kiedyś się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńMam trzy turboty i są boskie. Hania robi świetną robotę z tymi cieniami, palety też mi się podobają. Ta twoja jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta paleta! Kusi mnie kilka paletek z GlamShopu, jednak na razie mam ważniejsze wydatki. :)
OdpowiedzUsuńPiękne te cienie, a jeszcze piękniejsze makijaże oczu ;) Szkoda, że ja się nie umiem tak ładnie malować
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci zestawienie, bo zawsze korzystałam z kosmetyków od Makeup Revolution, a tutaj już wiem co można innego wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta paleta i widać, że jest mocno napigmentowana. A ten pierwszy makijaż przypadł mi najmocniej do gustu bo jest idealny nawet na codzień. Namówiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta paleta
OdpowiedzUsuńWszystko co brokatowe jest piękne <3
OdpowiedzUsuń